Ewa Krawczyk szczerze wyznała jak radzi sobie po śmierci męża. Okazuje się, że musi się wspierać pomocą specjalisty.Śmierć Krzysztofa Krawczyka była tragedią, która wstrząsnęła całą Polską, ale przede wszystkim jego rodziną. Okazuje się, że Ewa Krawczyk do dziś nie najlepiej sobie radzi po śmierci ukochanego.
Podczas koncertu w Opolu doszło do poruszającej sceny. Ewa Krawczyk zalała się łzami podczas występu Ani Dąbrowskiej. Zostały wspomniane ze sceny słowa jej męża.Na festiwalu piosenki polskiej w Opolu na różne sposoby uczczono pamięć Krzysztofa Krawczyka. Jednak to koncert Ani Dąbrowskiej wywołał w Ewie Krawczyk największe emocje - nie mogła powstrzymać łez.
W Opolu został odsłonięty poruszający mural, uwieczniający Krzysztofa Krawczyka. Wdowa po artyście nie kryła wzruszenia - pierwszy raz od dawna na jej twarzy pojawił się uśmiech.Ewa Krawczyk w ostatnich miesiącach była załamana po śmierci Krzysztofa. Niedawno jednak doszło do miłego wydarzenia, które poprawiło jej humor - w Opolu został odsłonięty mural uwieczniający artystę.
Ewa Krawczyk kilka miesięcy temu przeżyła wielką tragedię. Pożegnała swojego męża, miłość życia Krzysztofa Krawczyka. Śmierć muzyka była powodem do smutku nie tylko jego żony i najbliższych, ale również wielu fanów w całej Polsce. Na szczęście okazuje się, że po wielu miesiącach w życiu pani Ewy przyszedł czas na odrobinę radości. Odsłonięto mural z podobizną Krzysztofa Krawczyka. Ewa Krawczyk bardzo przeżyła śmierć swojego męża. Oboje odkąd zaczęli być razem, byli niemal nierozłączni. Ewa towarzyszyła Krzysztofowi na koncertach i jak sama przyznała w jednym z wywiadów, całe swoje życie podporządkowała jego karierze.