Niedawno odbyła się premiera książki Pawła Nowaka "Cudze życie". Podczas medialnego wydarzenia mieliśmy okazję porozmawiać m.in.: z Joanną Racewicz. Prezenterka zdradziła nam szczegóły dbania o urodę.Dziennikarka długo prowadziła karierę telewizyjną. Praca przed kamerą wiąże się z dbałością o nieskazitelny wizerunek. Podczas rozmowy Joanna Racewicz zdradziła nam jakim zabiegom najchętniej się poddaje. Mimo pewnych wad efekt wynagradza poświęcenie.
Joanna Racewicz przykuła uwagę swoich obserwatorów jesienną stylizacją, w której zapozowała przed obiektywem. Dziennikarka usiadła na stogu siana, eksponując tym samym swoje zgrabne nogi. Internauci tłumnie skomentowali zdjęcie, zwracając uwagę na buty.Prezenterka i dziennikarka Joanna Racewicz może poszczycić się ogromną rzeszą fanów, którzy z zapartym tchem śledzą jej programy, zaglądają na media społecznościowe, a także kupują książki jej autorstwa. Część internautów zaniepokoiło się o swoją idolkę, kiedy zobaczyli, co ma na swoich stopach.
Joanna Racewicz poślubiła w 2004 roku porucznika BOR Pawła Janeczka. Para doczekała się syna, a ich znajomi przekazali, że marzyli o powiększeniu rodziny. Niestety nie zdążyli. Mężczyzna zginął 10 kwietnia 2010 roku w Katastrofie polskiego Tu-154 w Smoleńsku. Oto poruszająca historia miłości Joanny i Pawła.Dziennikarka i prezenterka Joanna Racewicz kilkukrotnie otwierała się na temat straty męża. We wzruszających słowach opowiadała o miłości, która ich łączyła i łączy do dziś.
Joanna Racewicz to jedna z najpopularniejszych polskich prezenterek telewizyjnych, która może pochwalić się ogromną rzeszą fanów. Wśród tysięcy internautów, którzy śledzą losy gwiazdy, nie brakuje jednak krytyków. W ostatnim czasie jedna z internautek nieprzychylnie skomentowała wygląd Joanny. Ta z kolei zamieściła oficjalną odpowiedź i specjalne zaproszenie. W sieci rozpętała się burza. Wszystko za sprawą komentarza internautki, który Joanna Racewicz zamieściła na swoim profilu. Dosadnie odniosła się do słów kobiety, co z kolei wywołało kolejną dyskusję.
Joanna Racewicz zareagowała na słowa prezesa partii rządzącej, który wyraził swoje przekonanie co do "zamachu" podczas katastrofy smoleńskiej, w której to zginął mąż dziennikarki. Kobieta jest już zmęczona ciągłym odgrzebywaniem ran przeszłości. W związku ze zbliżającą się rocznicą 10 kwietnia Racewicz zdecydowała się także opublikować w mediach społecznościowych niezwykłe zdjęcie.Przełom marca i kwietnia każdego roku wiążę się z upamiętnieniem tragedii, która spadła na społeczeństwo polskie 10 kwietnia 2010 roku. W katastrofie lotniczej zginęło 96 osób, które jako delegacja naszego kraju leciały na uroczystości związane z obchodami 70. rocznicy zbrodni katyńskiej. Na pokładzie samolotu wojskowego znajdowała się m.in. para prezydencka, dowódcy Sił Zbrojnych, wicemarszałkowie Sejmu i Senatu, parlamentarzyści czy pracownicy Kancelarii Prezydenckiej. Po dwunastu latach od tragicznych wydarzeń nadal nie zostało stwierdzone, jak do nich doszło. Ostatni wywiad Jarosława Kaczyńskiego bardzo poruszył Joannę Racewicz, żonę jednej z ofiar.
Dziennikarka Polsat News, Joanna Racewicz, ostro skomentowała zachowanie niektórych Polaków. Rodacy oszukują niewinnych Ukraińców, by zarobić dodatkowe pieniądze.Ponad dwa tygodnie temu rozpoczęła się rosyjska inwazja na teren Ukrainy. Miliony przestraszonych obywateli opuściło swoje domostwa w poszukiwaniu bezpieczeństwa. Nasz kraj przyjął niewinnych uciekinierów, zapewniając im pierwszą pomoc. Wielu znalazło się w dramatycznej sytuacji, bez dachu nad głową, w obcym kraju, często nie znając języka. Wydawać by się mogło, że ludzka życzliwość jest obecnie pierwszym instynktem, którym kierują się nasi rodacy. Okazuje się, że rzeczywistość jest przykra. Dziennikarka stacji telewizyjnej Polsat, Joanna Racewicz, w mediach społecznościowych opisała losy przybywających Ukraińców. Niektórzy są oszukiwani i naciągani na niewiarygodne kwoty za przejazd autem.