Wyszukaj w serwisie
newsy tylko u nas foto telewizja kobieta quizy
Swiatgwiazd.pl > Newsy > Joanna Racewicz wspomina męża zmarłego pod Smoleńskiem. Zwróciła się do Kaczyńskiego
Weronika Chmielewska
Weronika Chmielewska 03.04.2022 09:03

Joanna Racewicz wspomina męża zmarłego pod Smoleńskiem. Zwróciła się do Kaczyńskiego

Joanna Racewicz (EA)
fot. Pawel Wodzynski / East News

Joanna Racewicz zareagowała na słowa prezesa partii rządzącej, który wyraził swoje przekonanie co do "zamachu" podczas katastrofy smoleńskiej, w której to zginął mąż dziennikarki. Kobieta jest już zmęczona ciągłym odgrzebywaniem ran przeszłości. W związku ze zbliżającą się rocznicą 10 kwietnia Racewicz zdecydowała się także opublikować w mediach społecznościowych niezwykłe zdjęcie.

Przełom marca i kwietnia każdego roku wiążę się z upamiętnieniem tragedii, która spadła na społeczeństwo polskie 10 kwietnia 2010 roku. W katastrofie lotniczej zginęło 96 osób, które jako delegacja naszego kraju leciały na uroczystości związane z obchodami 70. rocznicy zbrodni katyńskiej.

Na pokładzie samolotu wojskowego znajdowała się m.in. para prezydencka, dowódcy Sił Zbrojnych, wicemarszałkowie Sejmu i Senatu, parlamentarzyści czy pracownicy Kancelarii Prezydenckiej. Po dwunastu latach od tragicznych wydarzeń nadal nie zostało stwierdzone, jak do nich doszło. Ostatni wywiad Jarosława Kaczyńskiego bardzo poruszył Joannę Racewicz, żonę jednej z ofiar.

Joanna Racewicz kieruje słowa w stronę prezesa partii rządzącej

Niedawno dziennikarka Polsat News opublikowała zdjęcie z uroczystości pogrzebowych męża, porucznika Pawła Janeczka. Na fotografii kobieta stoi przed trumną ukochanego, trzymając w objęciach synka. Opis pod postem wystosowano w ramach wypowiedzi Jarosława Kaczyńskiego podczas wywiadu dla Programu Pierwszego Polskiego Radia.

W rozmowie prezes Prawa i Sprawiedliwości zapewnił, że w obecnej sytuacji nie ma wątpliwości, że katastrofa smoleńska była wynikiem "zamachu", a rząd polski rozpocznie odpowiednie działania w temacie ujawnienia prawdy. Dziennikarka na początku wpisu na Instagramie zwróciła uwagę na brak intymności oraz prywatności pomimo tak długiego czasu, który minął od tragicznego lotu.

To zdjęcie ma dwanaście lat. Bez dwudziestu dni. Nikt mnie nie pytał, czy może je zrobić. I czy wolno je opublikować. Najgorsza chwila w życiu odarta z intymności. Pierwsza i nie ostatnia — napisała pod fotografią z dnia ceremonii pogrzebowych.

Następnie Racewicz odniosła się do słów Kaczyńskiego, podając pod wątpliwość szybkość obiecywanych działań. Dziennikarka rozumie potrzebę docierania do prawdy, jednak regularne "odgrzewanie" tematu najbardziej uderza w bliskich, którzy nadal żyją pogrążeni w niezwykłej żałobie. Brak pewności co do przebiegu zdarzenia nadwyrężył psychicznie rodziny, które musiały pogodzić się z nagłym odejściem ukochanych.

Każdy ma prawo do swojego bólu. Nie rozstrzygam, Panie Prezesie, czyj większy. Czy bardziej boli strata męża, ojca, syna, czy brata. Żony, mamy, córki, siostry, czy bratowej. Ale też każdy powinien mieć szanse, żeby znaleźć spokój. A w tej historii nie ma ani spokoju, ani ciszy, ani prywatności. Prawdy też nie. Walec puszczony w ruch dla chwilowego zysku znów przejedzie przez życie. Bez pytania, czy mu wolno — dodała.

Zaapelowała także, by zaprzestać tworzenia iluzji doinformowania, która krzywdzi nie tylko bliskich ofiar katastrofy smoleńskiej, ale również osoby wierzące w doprowadzenie tego przypadku do sprawiedliwego zakończenia.

I jeszcze jedno, nie można całe życie powtarzać: „wiem, ale jeszcze nie powiem”. Tak samo, jak nie można dla żartu wołać: „pali się”. Bo, jak kiedyś naprawdę będzie płonąć, nikt nie przyjdzie z pomocą — zakończyła.

Artykuły polecane przez redakcję Świat Gwiazd:

  1. Skuteczne sposoby na wzmocnienie odporności u dzieci. Zapomnisz o ciągłym bieganiu do lekarza

  2. Twoje dziecko skończyło 6 miesięcy? To jeden z najważniejszych momentów

  3. Niebywałe sceny w "Dzień dobry TVN". Po słowach Drzyzgi wszyscy zaniemówili, ogromne zaskoczenie

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: [email protected].