„To nie jest normalny związek”. Wyszła na jaw cała prawda o małżeństwie matki Włodarczyk z egzotycznym młodzieniaszkiem
Anna Stasiukiewicz, prywatnie matka znanej aktorki Agnieszki Włodarczyk, w ostatnich dniach niespodziewanie znalazła się na nagłówkach tabloidów i serwisów internetowych o tematyce show-biznesowej. Stało się tak za sprawą dość zaskakujących doniesień na temat… bogatego życia miłosnego 62-latki. W końcu głos zabrała sama zainteresowana.
Kariera Agnieszki Włodarczyk
Nie da się ukryć, że Agnieszka Włodarczyk lata świetności swojej kariery w show-biznesie ma już za dawno za sobą. Przypomnijmy, że szczyt jej popularności przypadł na 2007 rok, gdy z powodzeniem wzięła udział w pierwszej edycji programu rozrywkowego “Jak oni śpiewają”. Znana dotychczas przede wszystkim ze swoich ról w znanych i lubianych serialach telewizyjnych, takich jak “13 posterunek” i “Plebania” aktorka udowodniła, że jest także całkiem niezłą wokalistką.
Po zwycięstwie w show Polsatu Włodarczyk wydała nawet swoją debiutancką płytę. Album “Nie dla oka…” co prawda osiągnął status złotej płyty, ale artystka nie zrobiła wielkiej furory na rynku muzycznym.
Mama Agnieszki Włodarczyk wyszła za mąż
W ostatnich latach o Agnieszce Włodarczyk mówi się przede wszystkim w kontekście jej spraw osobistych. Przypomnijmy, że w latach 2012-2016 celebrytka była w związku ze znanym aktorem, Mikołajem Krawczykiem. Od 2020 roku jej partnerem jest triathlonista Robert Karaś. W następnym roku para doczekała się syna Milana.
Od tamtego momentu Włodarczyk niemal całkowicie wycofała się z życia publicznego. W ubiegłym roku o aktorce znów zrobiło się głośno za sprawą jej ślubu z ukochanym. Aktualnie w mediach znacznie więcej niż o samej Agnieszce, mówi się o jej mamie, Annie Stasiukiewicz, która - jak się jakiś czas temu okazało - również niedawno stanęła na ślubnym kobiercu. Co w tym takiego niezwykłego, że o sprawie rozpisują się media? Wyjaśniamy poniżej.
Anna Stasiukiewicz szczerze o małżeństwie z młodym partnerem
Na początku tygodnia media obiegła informacja, że między panią Agnieszką, a jej pochodzącym z zagranicy wybrankiem, jest znaczna różnica wieku. Wynosi ona bowiem aż 30 lat.
Informacja wywołała spory szum, a internauci zaczęli dzielić się swoimi, często niezbyt miłymi, komentarzami na temat związku 62-latki ze sporo młodszym od niej mężczyzną. W końcu mama Agnieszki Włodarczyk postanowiła uciąć spekulacje i sama opowiedzieć o tym, jak wygląda jej małżeństwo z Naderem.
Mój związek jest wystarczająco dziwny, więc nie potrzebuję wywiadów i komentarzy, w których by mnie oceniano. Sama wiem, że to nie jest normalny związek - tak żartobliwie skomentowała medialną wrzawę w rozmowie z “Faktem”.
Pani Anna wyznała, że jest obecnie bardzo szczęśliwa, ale jednocześnie podkreśla, że nie boi się samotności.
Tak mi się zdarzyło, siła wyższa, a o uczuciach się nie dyskutuje. Będę z nim tak długo, jak długo będzie dobry, kochany, europejski, no i jak będzie wciąż okazywał miłość i szacunek. Ja nie boję się żyć sama, nie martwię się o miłość i nie martwię się o rozwód, bo na wszystko jestem przygotowana, żyjąc tu i teraz… - wyjaśnia.
Na koniec jeszcze raz odniosła się do złośliwych komentarzy internautów.
Nie lubię oceniać innych, nie interesuję się życiem innych i nigdy nie pozwolę, by ktoś oceniał moje życie, które należy tylko do mnie - dodała.
Myślicie, że jej wypowiedź zamknie usta hejterom?