Top Model: Joanna Krupa poruszona historią uczestniczki. Nie mogła powstrzymać łez
W drugim odcinku programu "Top Model" widzowie mogli liczyć na duże grono ciekawych uczestników. Jedna z kandydatek wywołała prawdziwe emocje wśród jurorów. Joanna Krupa nie mogła powstrzymać łez po historii 24-letniej Marii.
Jedenasta edycja programu "Top Model" już od drugiego odcinka wyciska z widzów i jurorów ogromne emocje. O szansę w świecie wielkiej mody walczą kandydaci z Polski, ale również zza granicy. Historia 24-letniej Marii, która jeszcze niedawno mieszkała w Ukrainie, spowodowała łzy u Joanny Krupy.
Top Model: Joanna Krupa poruszona historią uczestniczki
Aktualnym etapem programu są castingi, podczas których kandydaci prezentują się przed gronem profesjonalnego jury. Joanna Krupa, Dawid Woliński, Marcin Tyszka i Kasia Sokołowska oceniają szansę początkujących modeli oraz modelek. Czasem w "Top Model" zjawiają się jednak osoby, które zetknęły się już ze światem mody.
Takim przypadkiem była 24-letnia Maria, która rozwijała swoją karierę w Ukrainie. Niestety nagły wybuch wojny sprawił, że jej dotychczasowe życie zmieniło się nie do poznania.
— Koszmary, ataki paniki, myśli samobójcze. To się pojawiało, bo zostałam z niczym — mówiła na antenie "Top Model".
Udział w castingu pomógł jej odzyskać równowagę i poczuć, że wraca do swojej pasji, która jeszcze do niedawna była jej codziennością. Słowa Ukrainki zrobiły ogromne wrażenie na jurorach, przede wszystkim Joannie Krupie, która nie potrafiła powstrzymać łez.
— Dla mnie to przykre, że całe życie coś robisz i nagle Twoje całe życie jest zmienione — mówiła zasmucona.
24-latka otrzymała szansę od jurorów "Top Model" i przeszła do kolejnego etapu, by spełniać marzenia o dalszym rozwoju w modelingu.
Top Model: Plejada ciekawych osobowości w drugim odcinku
Uczestnicy programu potrafią już od pierwszych chwil skraść serca jurorów osobowością i predyspozycjami. Podczas drugiego odcinka widzowie mogli poznać grono ciekawych postaci.
Jednym ze szczęśliwców "Top Model" okazał się 44-letni Mirosław, który w młodości próbował już swoich sił przed aparatem. Po karierze w modelingu zajął się własnym biznesem, a na rozmowę z jurorami przyniósł sushi. Mężczyzna chciał udowodnić, że moda nie zna granic wiekowych, czym wygrał udział w kolejnym etapie.
Jurorzy podczas środowego odcinka wręczyli również złoty bilet 19-letniiej Aleksandrze. Dziewczyna zauroczyła ich swoim wyglądem i otrzymała automatyczny awans do Domu Modelek. Uczestniczka będzie musiała się mocno przygotować do rozmowy z bliskimi, ponieważ nie wyznała im nawet, że ma zamiar wziąć udział w castingu do "Top Model".
Artykuły polecane przez redakcję Świata Gwiazd:
Dopiero został królem, a tu taka wpadka. Karolowi III puściły nerwy
Jedyna córka Elżbiety II przerwała ciszę, wspomina ostatnie godziny życia królowej
Zapraszamy na naszego Instagrama Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: [email protected].