Wyszukaj w serwisie
newsy tylko u nas foto telewizja lifestyle quizy
Swiatgwiazd.pl > Newsy > Trump uniósł się po pytaniu polskiego dziennikarza. "Nie muszę ci tego mówić". Widział to cały świat
Kamila  Szamik
Kamila Szamik 01.03.2025 11:02

Trump uniósł się po pytaniu polskiego dziennikarza. "Nie muszę ci tego mówić". Widział to cały świat

Donald Trump, Wołodymyr Zełenski
fot. East News

Spotkanie Wołodymyra Załenskiego i Donalda Trumpa wywołało emocje na całym świecie. Prezydent USA uniósł się, gdy usłyszał pytanie polskiego dziennikarza o przywódcę Ukrainy. 

Burzliwa rozmowa Trumpa i Zełenskiego

Wołodymyr Zełenski przybył do Białego Domu, aby prowadzić rozmowy na temat umowy dotyczącej współpracy w zakresie eksploatacji ukraińskich zasobów mineralnych i surowców naturalnych. Donald Trump wyjaśnił, że celem porozumienia jest rekompensata za wsparcie, które Stany Zjednoczone udzieliły Ukrainie, a także zapewnienie bezpieczeństwa oraz trwałej obecności USA w regionie. Zgodnie z umową, powstanie wspólny fundusz wspierający odbudowę Ukrainy i jej długoterminową stabilność gospodarczą. 

Wołodymyr Zełenski, mimo krytycznych uwag ze strony Donalda Trumpa i J.D. Vance’a, stanowczo bronił interesów Ukrainy. Ostatecznie jednak opuścił Biały Dom wcześniej niż planowano, nie czekając na oficjalne pożegnanie od prezydenta USA. Amerykański sekretarz stanu wezwał Zełenskiego, by przeprosił Donalda Trumpa po ich napiętej wymianie zdań w Białym Domu w piątek. Senator Marco Rubio, który uczestniczył w spotkaniu w Gabinecie Owalnym, określił je mianem „porażki” i zaapelował do prezydenta Ukrainy o przeprosiny.

Nie było potrzeby, by zachowywał się w tak konfrontacyjny sposób — powiedział Rubio w rozmowie z CNN - Jeśli zaczynasz mówić w tak agresywny sposób do człowieka, który przez całe życie zajmował się zawieraniem umów, to nie przekonasz go do negocjacji. Można odnieść wrażenie, że Zełenski wcale nie chce pokoju. Twierdzi, że chce, ale czy na pewno? — dodał senator. 

Zełenski odmówił przeprosin, mówiąc w piątek wieczorem w rozmowie z Fox News: 

Szanuję prezydenta i naród amerykański. Nie jestem pewien, czy zrobiliśmy coś złego.

Okazuje się, że zachowanie Zełenskiego może mieć opłakane skutki dla Ukrainy. Biały Dom stawia sprawę jasno. 

Donald Trump, Wołodymyr Zełenski, fot. East News
Donald Trump, Wołodymyr Zełenski, fot. East News
Biały Dom zażądał tego od Zełenskiego po awanturze z Trumpem. Odpowiedział jednym zdaniem Zełenski przerwał milczenie po awanturze z Trumpem. Przekazał to oficjalnie

Poważne konsekwencje dla Ukrainy

Ukraina może stanąć w obliczu poważniejszych konsekwencji po incydentach w Białym Domu, niż tylko pogorszenie stosunków. Administracja Donalda Trumpa rozważa wstrzymanie wszelkiej pomocy wojskowej dla Ukrainy w związku z uwagami prezydenta Zełenskiego, które padły podczas jego wizyty w Gabinecie Owalnym, oraz jego stanowczości w sprawie negocjacji pokojowych – podaje „The Washington Post”, powołując się na anonimowe źródło w administracji. Jeżeli zapadnie decyzja o wstrzymaniu pomocy, chodzi o miliardy dolarów w postaci sprzętu wojskowego, który ma zostać wysłany do Ukrainy, w tym radary, pojazdy, amunicję i pociski. 

Źródło zaprzeczyło, jakoby napięcia między Trumpem, Vance’em a Zełenskim były wcześniej zaplanowane. Zaznaczyło, że podejmowane były wysiłki, aby spotkanie miało bardziej pozytywny przebieg, co potwierdza decyzja Trumpa o rezygnacji z nazywania Zełenskiego „dyktatorem”. Niedługo po tych informacjach sekretarz prasowa administracji Trumpa, Caroline Leavitt, potwierdziła, że Stany Zjednoczone wstrzymają pomoc wojskową dla Ukrainy, skupiając się na negocjacjach pokojowych. Dodała, że decyzja zapadła po kontrowersjach związanych z wizytą Zełenskiego.

Nie będziemy już po prostu wystawiać pustych czeków na wojnę w bardzo odległym kraju bez prawdziwego, trwałego pokoju — powiedziała dziennikarzom Leavitt. - Bardzo dobrze, że kamery były włączone, ponieważ Amerykanie i cały świat mogli zobaczyć, z czym prezydent Trump i jego zespół radzą sobie za zamkniętymi drzwiami podczas negocjacji z Ukraińcami — dodała.

Teraz wyszło na jaw, jak Trump zareagował na pytanie od polskiego dziennikarza. Nie umiał powstrzymać emocji. 

Trump oburzony pytaniem polskiego dziennikarza

Mimo że Wołodymyr Zełenski przyznał, iż intensywna wymiana opinii "wyszła na złe obu stronom", wyjaśnił, że niektóre sprawy należy omawiać poza zasięgiem kamer.

Chcę być po prostu szczery i chcę, żeby nasi partnerzy właściwie zrozumieli sytuację, a ja chcę wszystko właściwie zrozumieć. Chodzi o to, żebyśmy nie stracili naszej przyjaźni — podkreślił Zełenski.

Fox News poinformowało nieoficjalnie, że Donald Trump osobiście zażądał, by Wołodymyr Zełenski opuścił Biały Dom. Serwis Axios dodał, że delegacja spędziła godzinę w jednym z pomieszczeń, oczekując wznowienia rozmów, lecz prezydent USA nie zmienił swojego stanowiska. Trump zarzucił Zełenskiemu, że nie pragnie pokoju i nie jest na niego gotowy. O szczegóły wydarzeń zapytał korespondent Polskiego Radia w Białym Domu.

Czy to prawda, że powiedział pan Zełenskiemu, żeby opuścił Biały Dom? — chciał wiedzieć Marek Wałkuski.

Odpowiedź Trumpa była bardzo wymowna.

Nie muszę ci tego mówić. Myślę, że znasz odpowiedź — odpowiedział amerykański przywódca.

Donald Trump, Wołodymyr Zełenski, fot. East News
Donald Trump, Wołodymyr Zełenski, fot. East News