Nemo pierwszy raz o Polsce i wizycie, która miała się nie wydać. To po to przyjechało do Warszawy
Nemo, zwycięzca Eurowizji 2024 w szwedzkim Malmö, udzieliło wywiadu Mateuszowi Szymkowiakowi. Przybyło do Warszawy w konkretnym celu. Nie uwierzycie, co się wydało w trakcie rozmowy.
Sekret Nemo ujawniony. O co chodzi?
Nemo, które wygrało Eurowizję w 2024 z utworem “The Code”, i które sprawiło, że pokochała je cała Europa, przyjechało do Warszawy, między innymi, żeby promować nowy utwór “Eurostar”. Artysta, jak się okazuje, nie jest w stolicy Polski po raz pierwszy. Mateusz Szymkowiak zdradził sekret.
Zawsze u Was dobrze. Nemo bardzo cieszyło się na ten przyjazd. Pierwszy raz było w Warszawie w sierpniu - mówiło Nemo.
To było to sekretne przyjęcie urodzinowe Luny - powiedział Mateusz.
Nie tak sekretne skoro wszyscy o nim wiedzą. Było tak, że Luna przyjechała na moje urodziny do Berlina, a też obchodzę je w sierpniu, a później ona zaprosiła mnie i to był ten mój pierwszy raz w Warszawie. Kocham to miasto, jest niezwykłe. Przez 3-4 lata Nemo mieszkało blisko, w Berlinie, energie tych miast są do siebie zbliżone, więc dlatego kocham Warszawę. Poza tym miejsce tworzą ludzie, Ci których tu znam są wspaniali - powiedziało Nemo ze śmiechem.
Nemo pojawi się w finale kończącej się edycji Top Model. Już się nie może doczekać.
Nemo oglądało pasjami niemiecką edycję. Wtedy widziało to show pierwszy raz, ale nie sądziło, że kiedyś samo w nim wystąpi, a tymczasem dzisiaj jedzie na próbę do finału polskiej edycji. To duża rzecz i fajna, bo "Eurostar" tak wspaniale łączy się z modą. Moda mnie zresztą mocno inspiruje. Moda zawsze idzie w parze z muzyką i teraz będę mieć to jedno i drugie razem - powiedziało.
Wielki finał 13. sezonu "Top Model" na żywo 20 listopada, o godz. 21.30 na antenie TVN. Będzie tam Nemo. Polecamy też obejrzeć całą rozmowę z artystą.