Wspominała Wiesię i zaczął jej się łamać głos: "Wiesiu". Gwiazda "Sanatorium miłości" w rozpaczy
Wiesława Judek z drugiej edycji “Sanatorium miłości” nie żyje. Pani Stenia mieszkała z nią w jednym pokoju. Tak wspomina koleżankę z programu. Polały się łzy.
Stanisława Kowalska o śmierci Wiesi z "Sanatorium miłości"
18 lutego do fanów “Sanatorium miłości” dotarły wieści o nagłej śmierci Wiesławy Judek, czyli dobrze znanej i bardzo lubianej przez widzów Pani Wiesi. Dla fanów programu to ogromny cios. Jest to również wielka strata dla pozostałych uczestników i jej przyjaciół z reality show.
Jakub Szewczyk ze Świata Gwiazd miał okazję porozmawiać z Panią Stenią, która razem z nią brała udział w drugiej edycji hitu TVP. Wspominała zmarłą w ciepłych słowach, aż nagle zadrżał jej głos.
Zapamiętam ją naprawdę bardzo, bardzo miło i przykro mi jest bardzo Wiesiu, że tak się stało, że musiałaś od nas tak szybko odejść - mówiła ze łzami i drżącym głosem.
Następnie wspomniała, jak trudno żegna się kolejnych uczestników programu.
Dla nas to jest przykre. Obojętnie która osoba odchodzi, z której edycji, bo to już jest chyba czwarta, czy piąta osoba. My też się spotykamy na pokazach mody i różnych innych eventach, my tworzymy taką rodzinę sanatoryjną - dodała.
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.








































