"Wczoraj serce mojego brata zatrzymało się". Polski mistrz świata przegrał walkę z rakiem. Miał tylko 36 lat
Niespodziewana cisza w sieci. W wieku zaledwie 36 lat odszedł ktoś, kto dla wielu był legendą internetowego świata. O śmierci poinforomowała rodzina gwiazdy.
Czarna seria kwietnia 2025
Smutne wieści o odejściu znanych postaci zawsze wywołują głęboki rezonans w społeczeństwie, jednocząc fanów w poczuciu straty. Szczególnie bolesne jest, gdy życie gwałtownie przerywa obiecującą karierę lub gdy odchodzi ktoś, kto swoją obecnością naznaczył medialną przestrzeń. Minione tygodnie przyniosły ze sobą kilka takich przejmujących pożegnań, które dotknęły wielu.
Jednym z wydarzeń, które wstrząsnęło opinią publiczną, była śmierć papieża Franciszka w wieku 88 lat, zwłaszcza że jeszcze niedawno informowano o poprawie jego zdrowia. Jego uroczysty pogrzeb w Watykanie zgromadził rzesze wiernych oraz przedstawicieli władz z całego świata, co dobitnie świadczyło o jego ogromnym autorytecie i wpływie.
Tragedią była również nagła śmierć zaledwie siedemnastoletniej Karen Silvy, pamiętnej uczestniczki "The Voice Kids", która odeszła niespodziewanie, pogrążając w żalu jej bliskich i wielbicieli jej talentu.
Nie żyje 2-letni Preston Ordone
Internetowa społeczność opłakuje stratę małego Prestona Ordone, znanego z TikToka prowadzonego przez jego mamę Katelynn. Tragiczny wypadek samochodowy, w którym rodzinne auto uderzyło w drzewo, okazał się śmiertelny dla Prestona, siedzącego w foteliku na tylnym siedzeniu, a natychmiastowa pomoc nie przyniosła rezultatu.
Okoliczności tragedii wywołały dodatkowe emocje za sprawą policyjnych sugestii dotyczących nieprawidłowego zabezpieczenia fotelika, czemu z oburzeniem zaprzeczył dziadek chłopca. W wyniku zdarzenia ucierpieli również rodzice Prestona: matka doznała licznych złamań i wstrząśnienia mózgu, a ojciec musiał przejść operację nogi.
Ostatnio również w innym środowisku internetowym fani opłakują innego idola.
Nie żyje Maciej "Shushei" Ratuszniak.
Świat esportu pogrążył się w żałobie po śmierci jednego z najbardziej znanych polskich graczy, o czym dzień po tragicznym wydarzeniu poinformowała jego siostra za pośrednictwem mediów społecznościowych.
Ten legendarny zawodnik gry komputerowej League of Legends zapisał się złotymi zgłoskami w historii tej popularnej gry, a jego szczytowym osiągnięciem było występowanie w barwach słynnej drużyny Fnatic w latach 2011-2012, gdzie dominował na środkowej alei. Ratuszniak odszedł w wieku 36 lat po przegranej walce z chorobą nowotworową.
Wczoraj serce mojego brata zatrzymało się, łamiąc przy tym ogrom serc. Maciej Ratuszniak — ukochany mąż, syn, brat i wujek. Przyjaciel... Miłośnik swoich piesków, Saito i Yuno. Shushei zapalony gracz i mistrz świata w League of Legends, zmarł 28 kwietnia, po krótkiej i zaciętej walce z rakiem. Pogrzeb odbędzie się 5 maja w kaplicy przy Kościele Rzymskokatolickim Zmartwychwstania Pańskiego w Bydgoszczy o godzinie 12:00. — poinformowała siostra zmarłego gracza.
Wyjątkowy triumf polskiego gracza, jakim było zdobycie mistrzostwa świata w grze League of Legends wraz z tytułem najlepszego zawodnika turnieju, zyskał trwałe upamiętnienie w wirtualnym świecie gry. Twórcy League of Legends uhonorowali jego osiągnięcia, tworząc specjalną skórkę do jednej z postaci z gry, która na zawsze będzie przypominać o jego wkładzie w rozwój esportu. Również jego dawna drużyna, Fnatic, z którą święcił największe sukcesy, pożegnała go wzruszającym wpisem.
Wczoraj straciliśmy legendę Shusheia. Shushei był częścią niesamowitej drużyny Fnatic, która w 2011 r. wygrała pierwsze Mistrzostwa Świata League of Legends, co zapoczątkowało dla wielu z nas zbudowanie rodziny kibiców Fnatic. Współczujemy jego przyjaciołom i rodzinie. — napisała organizacja.
Najszczersze kondolencje dla rodziny i przyjaciół
