Wielkie poruszenie ws. żony schorowanego Jakubiaka. To wszystko nagle pojawiło się w sieci
Anastazja Jakubiak, żona schorowanego kucharza stała się nieocenionym wsparciem, walcząc razem z mężem o jego zdrowie, mimo ogromnych trudności, które towarzyszą jej każdego dnia.
Dramatyczna walka Jakubiaka z chorobą
Tomasz Jakubiak, juror popularnego programu kulinarnego "MasterChef", od kilku miesięcy zmaga się z poważną chorobą nowotworową. Ta smutna wiadomość wstrząsnęła nie tylko jego fanami, ale również kolegami z branży telewizyjnej, którzy nieustannie wspierają kucharza w tej trudnej walce. Jakubiak, który zyskał ogromną popularność dzięki swojej charyzmie i pasji do gotowania, przechodzi teraz przez najcięższy okres w swoim życiu.
Jeżeli chodzi o sam stan zdrowia, o czym tak naprawdę nie mówiliśmy jeszcze nigdy, no to on się mocno pogorszył, ponieważ guzy, które miałem na kościach, bardzo mocno się rozeszły po całym ciele. Jest ich niezliczona ilość i w związku z tym zaatakowały mi nogi, plecy - słyszymy na materiale, który wyemitowano w "Dzień Dobry TVN".
Choroba, która zaatakowała jego organizm, jest ogromnym ciosem nie tylko dla niego, ale również dla jego najbliższych – żony Anastazji oraz ich małego synka, który dostał imię po ojcu.
Żona Jakubiaka już nic nie ukrywa. Po jej pełnym rozpaczy wyznaniu wszystkim pękło serce Zajrzeliśmy w komentarze pod wideo chorego Jakubiaka. Ludzie nie mają żadnych hamulców, żeby to pisaćTomasz Jakubiak: Terapia w Izraelu i trudne chwile
2 grudnia Jakubiak wraz z rodziną udał się do Izraela, aby rozpocząć specjalistyczne leczenie. Kucharz przyznaje, że choć może wychodzić z kliniki, nie może jeść, co sprawia mu ogromny ból, szczególnie gdy widzi, jak jego żona zajada się posiłkami, które on sam uwielbia, zwłaszcza kuchnią bliskowschodnią.
Jestem w Izraelu już szósty dzień i nie jest lekko. Nie chodzi jednak tylko o leczenie, bo ono przebiega chyba dobrze, bo chodzę, stoję na nogach, choć noce są ciężkie. Najgorsze jest to, że ja cały czas nie mogę jeść, a kuchnia bliskowschodnia, kuchnia arabska, libańska, izraelska, to kuchnie, które ja kocham ponad wszystko. Uważam, że to jedna z najbogatszych kuchni na świecie. Przechodząc obok tych zapachów, które są wszędzie, to jest tak, jakbym sobie podcinał żyły - mówi Jakubiak.
Jego żona zdradziła, że sytuacja jest bardzo ciężka, a jej mąż wymaga regularnych zastrzyków przeciwbólowych co cztery godziny.
Musi mieć co cztery godziny podawane zastrzyki przeciwbólowe. Oprócz tego ma plastry przeciwbólowe. Naprzemiennie jeszcze też kroplówki z lekami przeciwbólowymi dostaje. Cały czas jest zatrzymywanie tego, żeby po prostu nie cierpiał z powodu bólu - przyznała Anastazja.
Wsparcie fanów dla Tomasza Jakubiaka i jego żony
Pod nowym filmem opublikowanym na oficjalnym profilu programu "Dzień Dobry TVN" na Instagramie, fani nie tylko wyrażają solidarność z samym kucharzem, ale także okazują wsparcie jego żonie, doceniając jej siłę i wytrwałość. Komentarze pełne współczucia i wsparcia pokazują, jak ważna jest dla nich rodzina Jakubiaków i jej trudna walka z chorobą Tomka.
- Siły dla nich i dla żony, która widać, że kocha i nie chce go stracić.
- Nie masz czego się wstydzić. Dobrze, że masz wsparcie rodziny i przyjaciół. Wiem, że jest Ci trudno. Walcz!
- Widzę w spojrzeniu Pana żony "ocean miłości" i wsparcia. Niech ta miłość rodziny dodaje Panu sił do walki.
- Dużo, dużo sił dla Ciebie, dla Twojej Żony i Synusia.
- Wsparcie Pana żony jest cudowne. Ma pan dla kogo żyć.
Jak na dłoni widać, że rodzina Jakubiaków może liczyć na wsparcie tysięcy fanów, którzy z ogromnym przejęciem obserwują rozwój wydarzeń.
Nowotwór nie zatrzymuje Tomka Jakubiak. Kucharz opowiedział nam o swoim stanie zdrowia, utracie wagi oraz trudnościach związanych z leczeniem nowotworu - czytamy w poście na Instagramie.
Choć sytuacja jest niezwykle trudna, Anastazja Jakubiak nie poddaje się, stając murem przy mężu w tej ciężkiej walce.