Wielkie wpadki na Gali Mistrzów Sportu
Gala Mistrzów Sportu od lat wywołuje niemałe emocje. Te związane są zaś nie tylko z finalnym rankingiem (jak miało to miejsce w tym roku), ale i z wybieranymi na tę okazję kreacjami gości wydarzenia. Nie wszystkie stylizacje wzbudzały jednak zachwyt – na czele rankingu modowych wpadek do dziś plasują się zaś między innymi Joanna Liszowska i żona Kamila Stocha – Ewa Bilan.
Najgorsze kreacje Gali Mistrzów Sportu
W 2019 uwagę wszystkich przykuła stylizacja Joanny Liszowskiej. Aktorka postawiła bowiem na czarną suknię ozdobioną setkami cekinów. Ta wyglądała jednak na... za małą, co można było zaobserwować szczególnie w górnej części kreacji. Całości nie pomagały również finezyjne wycięcia oraz głęboki dekolt.
Do teraz jedną z najgłośniejszych stylizacji pozostaje również suknia wybrana przez żonę Kamila Stocha podczas ubiegłorocznej gali. Ewa Bilan postanowiła bowiem przebrać się za... bajkową księżniczkę Elsę z filmu "Kraina lodu". Do niebieskiej, błyszczącej kreacji dobrała bowiem diadem, który miał ozdobić całość.
Faux-pas zdarzyło się także Joannie Jędrzejczyk, która w 2017 roku postawiła na buty z wycięciem na palce. Zdecydowała się jednak założyć... rajstopy, popełniający tym samym jeden z podstawowych modowych błędów.
Rok wcześniej kontrowersje wywołały z kolei buty Ewy Chodakowskiej. Trenerka wybrała bowiem na czerwony dywan toporne, zimowe kozaki. Zdecydowała się także na suknię rodem z balu karnawałowego.
Było aż tak źle?
Artykuły polecane przez redakcję Świat Gwiazd:
1. Kobieta płakała w "Sprawie dla reportera". Nagle pojawiła się gwiazda disco-polo 2. Wpadka w "Dzień dobry TVN". Filip Chajzer nie wytrzymał 3. Natalia Kukulska opublikowała zdjęcie z dzidziusiem. "Ma na imię Laura"
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: [email protected].
Źródło: Wirtualna Polska