Zofia Zborowska podbija Internet wyjątkowym prezentem dla dwuletniej córeczki. Niczego lepszego już nie zobaczycie
Zofia Zborowska, Andrzej Wrona oraz cała rodzina włącznie z dumnymi babciami i bliskimi świętują dziś drugie urodziny małej Nadziejki. Z tej okazji postanowili nagrać teledysk do ukochanej melodii dziewczynki. Siatkarz przebrany za rekina i podwodny krajobraz: co tam się wyprawia?! A wszystko do melodii, która zostanie z wami na długo. Gwarantujemy, że to najlepsza rzecz, jaką dzisiaj zobaczycie.
Zofia Zborowska świętuje urodziny córki. Zanngażowała całą rodzinę
Zofia pochodzi z rodziny o aktorskich tradycjach. Jej rodzice to Wiktor Zborowki i Maria Winiarska. W 2019 roku poślubiła siatkarza Andrzeja Wronę. 29 lipca 2021 rodziła się ich córeczka Nadzieja, która otrzymała imię po swojej prababci.
Dziewczynka jest oczkiem w głowie całego klanu Zborowskich oraz suczki Wiesi, która jest dla niej „starszą siostrą”. Rok temu zapoczątkowali niezwykłą, magiczną tradycję: wspólnego nagrywania teledysków dla dziewczynki, by w przyszłości miała uroczą pamiątkę. Hit, który przygotowali w tym roku, powali was na kolana i zapewni dobry humor na resztę dnia.
Urodziny u Zborowskich: rok temu był „Król Lew”, a w tym roku? Ten hit znają już wszyscy rodzice
Kiedy twoim dziadkiem jest Wiktor Zborowski, który podkładał głos królowi Mufasie w polskiej wersji animacji „Król Lew”, możesz liczyć na naprawdę niezwykłe pamiątki z dzieciństwa. Taką na pewno był teledysk, jaki Zosia Zborowska, jej mąż oraz reszta rodziny nagrali z okazji pierwszych urodzin Nadziejki.
Piosenka, do jakiej wszyscy przebrali się za bohaterów filmu, to oczywiście „Hakuna Matata”. Zofia wcieliła się w Timona, Andrzej Wrona w Pumbę, a małego Simbę grała suczka Wiesia. Nie zabrakło Mufasy, czyli Wiktora Zborowskiego oraz dumnych babci: Marii Winiarskiej i Hanny Bukowskiej. To jednak nic w porównaniu z tym, co powstało w tym roku. Szczegóły poniżej.
Zofia Zborowska i jej mąż w roli rekinów? Szalony film na urodziny córki
Okazuje się, że jako dwulatka córka Zofii i Andrzeja najbardziej lubi… hymn Polski. Do niego jednak trudno byłoby nagrać rodzinny teledysk, wybór padł więc na drugi ulubiony hit Nadziei, czyli kultowe, znane już na całym świecie „Baby Shark”. W oryginale utwór niemal nie ma tekstu: ten został stworzony przez dumnego tatę dziewczynki.
Wszyscy wcielili się w rekiny, kostium miał nawet piesek. W teledysku pojawiła się także Niania, wujek, ciocia i oczywiście obie babcie. A na samym końcu możemy usłyszeć nie kogo innego, a samą Nadziejkę, z radością nucącą piosenkę. Nagranie zamieszczamy poniżej, jesteśmy pewni, że będziecie zachwyceni tak samo, jak nasza redakcja.
Warto dodać, że poza teledyskiem rodzina urządziła też wystawne urodziny. Oczywiście wszystko, od przekąsek po dekoracje, utrzymane było w morskim, podwodnym klimacie. Poniżej relacja z całej zabawy.
