68-letnia Ana Obregón urodziła dzięki surogatce. Ojcem dziecka aktorki jest jej zmarły syn
68-letnia Ana Obregón została matką, a tak naprawdę babcią, za sprawą surogatki. Gdy hiszpańskie media zaczęły bliżej przyglądać się sprawie, aktorka postanowiła wyjaśnić kwestię narodzin dziewczynki. Sprawa nie należy do najprostszych.
Gwiazda największą popularność zyskała dzięki filmom z lat 80. oraz hiszpańskim telenowelom na przełomie lat 90. i 2000. Teraz ponownie zyskała rozgłos z powodu powiększenia rodziny. 68-latka postanowiła przedłużyć rodową linię dzięki zmarłemu synowi.
68-letnia Ana Obregón urodziła dzięki surogatce
Na samym początku warto zaznaczyć, że surogacja jest zakazana w Hiszpanii. Gdy aktorka została przyłapana przez fotografów z noworodkiem, w mediach rozpętała się prawdziwa debata.
Jak się okazało, gwiazda obeszła prawo by powitać na świecie dziewczynkę dzięki surogatce ze Stanów Zjednoczonych. Adopcja dziecka urodzonego poza granicami Hiszpanii jest dozwolona i dzięki temu Ana Obregón mogła spełnić swoje marzenie.
Ewa Krawczyk o śmierci męża i nadchodzących świętach. "W moim przypadku czas nie leczy ran"Dziewczynka jest tak naprawdę wnuczką gwiazdy
Gdy Ana Obregón zaczęła tłumaczyć swoją postawę po internetowych zarzutach, szybko okazało się, że sprawa jest bardziej zagmatwana, niż mogłoby się wydawać. W rzeczywistości dziewczynka nie jest córką aktorki a jej wnuczką.
Biologicznym ojcem dziecka jest syn hiszpańskiej gwiazdy, który zmarł w 2020 roku po walce z nowotworem. Celebrytka podczas rozmowy z magazynem "Hola!" przyznała, że zamierza wychować dziecko jak wnuczkę, o której zawsze marzyła.
— To córka Alessa i kiedy dorośnie, powiem jej, że tata był bohaterem. Chcę, żeby wiedziała, kim naprawdę jest i żeby była z niego dumna — podkreślała.
Ana Obregón odniosła się do sprawy w mediach społecznościowych
Duża fala krytyki ze strony internautów sprawiła, że 68-latka postanowiła otworzyć się na temat niedawnej straty dziecka. Jak się okazuje, kobieta już dawno temu chciała spełnić marzenie syna. Jeszcze przed śmiercią mężczyzna zabezpieczył swoje nasienie, by pewnego dnia jego dzieci przyszły na świat.
— Obiecywałam, że ocalę cię od raka, ale zawiodłam cię. Obiecywałam, że sprowadzę twoją córkę na świat i oto jest w moich ramionach. Gdy ją przytulam, to jakbym przytulała ciebie. Przysięgam, że będę się nią opiekować z nieskończoną miłością, którą w sobie mam — napisała Ana Obregón.
Zobacz zdjęcia:
Źródło: hola.com
