A jednak to prawda. Plotki na temat małżeństwa Edyty i Łukasza Golców potwierdziła sama żona muzyka
Łukasz Golec i jego żona Edyta dają sobie dużo wolności. W związku z tym, że łączy ich nie tylko życie prywatne, ale również zawodowe, spędzają bardzo dużo czasu razem. W wolnych chwilach dają sobie jednak od siebie nieco „odpocząć”.
Golec uOrkiestra gra nieprzerwanie
Golec uOrkiestra to w pewnym sensie „rodzinna firma”. Działają w niej bowiem nie tylko słynni bracia, ale również małżonka jednego z nich, Edyta Golec. Do zespołu dołączyła na dwa lata przed ślubem ze swoim mężem, w 1998 r.
Grupa wciąż nie traci popularności, a jej koncerty wypełniają sale po brzegi, bilety sprzedają się jak świeże bułeczki. Nic dziwnego, że band działa już aktywnie nie tylko w Polsce, ale również poza jej granicami.
Wielka radość w życiu Dody i jej ukochanego. W końcu się udało, do Dariusza napływają gratulacjeŻycie rodzinne w Golec uOrkiestrze
Czy łączenie życia zawodowego i prywatnego służy małżeństwu Golców? W ostatnim czasie pojawiły się plotki dotyczące tego, że Łukasz Golec i jego żona Edyta poza pracą dość często spędzają czas oddzielnie. W rozmowie z Pomponikiem po części potwierdziła te plotki sama artystka.
- Mamy dla siebie takie chwile prywatności. Mąż ma swój świat, ja nie wchodzę w jego świat. Ma chwilę dla siebie, czy nawet jak pracuje sam w studiu. Generalnie jak jesteśmy poza trasą, każdy pracuje w swoim biurze. Nie wchodzimy do siebie - wyjawiła.
Solowa twórczość Edyty Golec?
Czy z tej indywidualnej pracy może powstać oddzielny projekt Edyty Golec? Gwiazda nie wyklucza, że pewnego dnia zechce postawić na solową działalność, choć nie podaje konkretnego terminu.
- Świetnie się spełniam w Golec uOrkiestrze, póki co. Nie mówię tak, nie mówię nie. Powstaje dużo piosenek, które nie do końca stylistycznie pasują do "golcowego teamu". One są w szufladzie, sobie siedzą, czekają i może kiedyś wypełzną - wyznała.
Zobacz zdjęcia:
Źródło: pomponik.pl