Wyszukaj w serwisie
newsy tylko u nas foto telewizja kobieta quizy
Swiatgwiazd.pl > Tylko u nas > Agnieszka Litwin chorowała na nowotwór, tak teraz wygląda jej życie. Ma powody do radości: "W poniedziałek dostałyśmy informację"
Katarzyna Derda
Katarzyna Derda 04.05.2023 11:26

Agnieszka Litwin chorowała na nowotwór, tak teraz wygląda jej życie. Ma powody do radości: "W poniedziałek dostałyśmy informację"

Agnieszka Litwin
Fot. KAPiF

Agnieszka Litwin, artystka i nagradzana aktorka kabaretowa, w 2021 roku otrzymała diagnozę: rak piersi. Informacja ta nie była dla niej jednak paraliżem, lecz motorem do działania. O swoich przejściach opowiedziała nam w wywiadzie. Wyznała też, jak radzi sobie obecnie i co popycha ją do dalszego działania.

Guza wykryła podczas samobadania piersi. Lekarze potwierdzili, że jest to zgrubienie nowotworowe, niestety złośliwe. Przeszła operację, podczas której usunięto zmiany. Kolejny zabieg miała w lutym 2022 roku. Bardzo szybko wróciła jednak na scenę – i do nowego życia.

Tylko u nas: Agnieszka Litwin o życiu po nowotworze

Aktorka wyznaje nam, że obecnie czuje się bardzo dobrze i ma wrażenie, jakby dostała drugie, nowe życie. „Inaczej na wszystko patrzę. Doceniam wszystko, co dzieje się w moim życiu. Otwieram się na wiele nowych rzeczy, ludzi, na rozwój i sama do nich dążę. Mam poczucie, jakby wraz z nowotworem zamknęła jeden etap w moim życiu i otworzyła nowy” mówi Światowi Gwiazd Litwin.

Przeprowadzam się do Warszawy z Zielonej Góry. Moja córka dostała się właśnie do Filmówki w Warszawie, w poniedziałek dostałyśmy informację. W moim życiu dzieje się dużo zmian, ale zmiany są rozwojowe. Za zakrętami zawsze jest prosta, „a po nocy przychodzi dzień, a po burzy spokój”. Chcę pokazać na własnym przykładzie innym, którzy być może przechodzą trudne chwile, że w każdym wieku i po różnych okresach i przejściach w życiu, zawsze można i warto o siebie zawalczyć i postawić się na pierwszym miejscu, zadbać o siebie i zacząć być dla siebie dobrym i wyrozumiałym, wybaczyć sobie i innym, odpuścić i iść dalej – tłumaczy artystka.

„Każdy z nas ma jedno życie. Wypełnijmy je, jak tylko się da. Uczmy się, rozwijajmy, pielęgnujmy nasze talenty, pasje. Wyciśnijmy z życia jak najwięcej. Pracujmy, ale znajdujmy też czas na odpoczynek i relaks. Rozpieszczajmy się czasami. Zamiast sprzątać, warto czasem poleżeć, obejrzeć fajny film, pójść z koleżanką na spacer, zapisać się na tańce, kurs językowy, poznać nowych ludzi, wymieniać się energią” dodaje.

Kto zastąpi Dawida Kwiatkowskiego? Media huczą o nowym jurorze "The Voice Kids"

Agnieszka Litwin dla Świata Gwiazd: „To mnie uratowało”

Litwin namawia, by robić badania USG i mammograficzne, ale też badać się samodzielnie. To dzięki temu udało się jej szybko wykryć nowotwór. Dodaje: „Jak dowiedziałam się o guzie, podeszłam do tego w taki sposób, że to nie jest mój wróg, tylko czerwona lampka od organizmu, krzyczącego »Dziewczyno, kiedy wreszcie zajmiesz się sobą, za dużo dźwigasz, zatroszcz się o siebie«. Wraz z guzem wycięłam wszystko, co mi nie służyło, co nie było moje”.

Po operacji zajęła się życiem: malowała, robiła czapki na szydełku, zajmowała się dziećmi i działalnością twórczą. „I to mnie uratowało” mówi nam. O swoim podejściu rozmawia z kobietami, które przechodzą przez to samo, stara się im pomagać dzieląc się swoimi doświadczeniami. Po operacji rzeczywiście szybko wróciła do życia: najpierw do kabaretu, a później do telewizji, biorąc udział już 3 tygodnie po drugiej operacji w pierwszej edycji Nowego SkŁADu w programie „Kabaret na żywo”, a później w „Tańcu z gwiazdami”.

Później zrobiła jeszcze operację oczu i cały czas działała. „Nie miałam lęków. Czułam, że muszę podejść do tego zadaniowo, krok po kroku. Zawsze czułam, że działanie jest motorem i istotą. Działanie było czymś naturalnym” dodaje.

Jedność duszy ciała i umysłu jest bardzo istotna. Nie jestem oczywiście lekarzem, dzielę się tylko swoimi odczuciami i doświadczeniami i moim podejściem, na własnym przykładzie. Tak to czuję, że wszystko musi wychodzić od centrum dowodzenia, czyli głowy. Jeżeli głowa wysyła odpowiednie sygnały do całego organizmu, stymuluje go do działania, to wtedy organizm się wypełnia tą energią, wszystkie ręce na pokład i walczymy – wyjaśnia Litwin.

Jak Agnieszka Litwin dba teraz o zdrowie?

Co pół roku mam kontrolę, teraz będą miała trzecią. Jeżdżę do Opola na badania, bo jestem pacjentką Opolskiego Centrum Onkologii, któremu nie przestanę dziękować za wszystko, co dla mnie zrobili do końca życia. Ćwiczę na siłowni, inaczej jem, bo wreszcie udało mi się złapać nad tym kontrolę. Zaczęłam przepraszać swój organizm za to, co mu robiłam i zmieniłam podejście do życia. Ustabilizowałam sen i nie podjadam nocą, świadomie zaczęłam ćwiczyć, co też zakończyło moje bóle mięśniowe. Wiem, jak niwelować efekty różnych grzeszków – wyjaśnia Światowi Gwiazd Litwin.

Na koniec Agnieszka dzieli się z nami bardzo uniwersalną i bardzo potrzebną radą, nie tylko dla osób chorych onkologicznie. Mówi o tym, by dać sobie prawo do słabości, wybaczyć sobie błędy i odpuszczać. Podaje metaforę ciasno splecionego warkocza, odciętego i rzuconego na ocean, który sam rozplątuje się pod wpływem kolejnych fal.

Dużo czasu poświęcam sobie, temu, żeby odpocząć, zwłaszcza jeżeli mam intensywną pracę, a tak jest często. Ale jeżeli tylko mogę, to idę na masaż, do kosmetyczki albo po prostu nic nie robię, odpoczywam. Spotykam się z przyjaciółmi, chodzę na wydarzenia artystyczne, oglądam filmy, sama coś tworzę – maluję, dziergam, piszę, czytam – wymienia.

 „Czasami 1-2 dni nic nie robię. Sprzątanie może poczekać, mieszkanie to nie muzeum, nie przyjedzie nikt w białych rękawiczkach ani sanepid [śmiech]. Staram się być dla siebie dobra, rozpieszczam się, dbam o swój komfort. Najpierw trzeba zadbać o siebie, dopiero wtedy możemy zatroszczyć się o innych. Czasem warto powiedzieć: »Dziś nie ma obiadu, bo nie mam siły, albo po prostu, bo mi się nie chciało. Zjedzmy kanapkę, albo ty coś ugotuj«” dodaje Litwin na koniec.

Zobacz zdjęcia:

Agnieszka Litwin
Agnieszka Litwin w “Tańcu z gwiazdami”, fot. KAPiF
Agnieszka Litwin
Agnieszka Litwin, fot. KAPiF
Agnieszka Litwin
Agnieszka Litwin, fot. KAPiF