Agnieszka Woźniak-Starak pojechała w ukochane strony zmarłego męża. Zastała tam coś niesamowitego
Agnieszka Woźniak-Starak pokazała niespodziankę, jaka czekała na nią w miejscu, które tak bardzo kochał jej zmarły mąż. Niecodzienny widok zapiera dech.
Śmierć Piotra Woźniaka-Staraka
10 lipca Piotr Woźniak-Starak skończyłby 43 lata. Producent filmowy, który pochodził z jednej z najbogatszych rodzin w Polsce, zmarł tragicznie w 2019 roku w wyniku wypadku na jeziorze Kisajno. To tragedii doszło nad ranem – po tym, gdy wpadł do wody z pokładu prowadzonej przez siebie motorówki.
Przez kilka dni Woźniak-Starak był uznawany za zaginionego. Prowadzono intensywne poszukiwania, w które włączyli się m.in. żołnierze WOT i prywatne firmy. Jego śmierć wstrząsnęła całym krajem. Był młody, jego kariera kwitła, a prywatnie od trzech lat był mężem Agnieszki Woźniak-Starak.
Woźniak-Starak w dniu urodzin zmarłego męża odwiedziła ich ukochane miejsce. Na Mazurach spotkała ją przykra niespodziankaKariera Agnieszki Woźniak-Starak po śmierci męża
Dziennikarka potrzebowała czasu, by wrócić do pracy. Najtrudniejsze chwile spędziła w swoich ukochanych górach. Otoczona zwierzętami, naturą i przyjaciółmi ładowała baterie. Po niespełna roku powróciła na antenę. We wrześniu 2020 roku została gospodynią “Dzień Dobry TVN”. Jej przygoda ze śniadaniówką dobiegła końca pod koniec czerwca br., gdy wraz z czworgiem pozostałych prowadzących została zwolniona z obsady programu.
Agnieszka stara się przede wszystkim cieszyć każdą chwilą i czerpać z życia pełnymi garściami. W dniu urodzin zmarłego męża wybrała się w ich ukochane strony, czyli na Mazury, gdzie spędzali większość wolnego czasu.
Agnieszkę Woźniak-Starak spotkała piękna niespodzianka
Najpierw Woźniak-Starak pokazała zdjęcie przykrej niespodzianki, jaką zastała na drodze. Zobaczyła drogę polną odgrodzoną od ścieżki rowerowej gęsto ustawionymi, metalowymi słupkami. Nie kryła oburzenia:
Tego, kto wymyślił te straszne słupki na mazurskiej drodze, powinni wsadzić do więzienia.
Na szczęście na Mazurach czekały na nią też milsze niespodzianki. Jak ta, którą pokazała dzisiaj. Agnieszka zachwycała się widokiem polany pełnej bocianów przeczesujących trawy w poszukiwaniu smakołyków:
Podobno to najlepsza bociania knajpa na Mazurach. Bardzo trudno o miejsce – zażartowała dziennikarka.
Musimy przyznać, że widok, którym gwiazda podzieliła się z fanami, zapiera dech. Screeny poniżej.