Andrzej Kopińczyński był bez grosza przy duszy
Postać Andrzeja Kopiczyńskiego jest doskonale znana wszystkim Polakom, którzy śledzili ekranowe losy Stefana Karwowskiego z serialu “Czterdziestolatek”. Pierwszą ogólnopolską popularność aktor zdobył jednak dzięki pracy na planie serialu “Kopernik”, gdzie wcielił się w tytułowego, wybitnego astronoma swych czasów. To właśnie ta rola nieomal wpędziła go w bankructwo.
Mało znane kulisy sławy Andrzeja Kopiczyńskiego. Mało brakowało, by mężczyzna został bankrutem
Andrzej Kopiczyński, którego występy widzowie mogli oglądać zarówno na ekranach telewizorów, jak i zasiadając w polskich teatrach, niemal od początku ukierunkował swoje wykształcenie na zawód aktora. Mężczyzna jest absolwentem znanej łódzkiej “filmówki” (Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej w Łodzi). Niestety w jego przypadku kierunkowe wykształcenie wyższe nie przełożyło się na natychmiastowy sukces finansowy.
Biograficzny serial “Kopernik” był realizowany w 1972 roku z okazji 500 urodzin wielkiego astronoma Mikołaja Kopernika. Swoją wielką premierę miał rok później. Pierwsze problemy związane z brakiem odpowiednich zasobów finansowych odtwórcy tytułowej roli zaczęły się na długo przed tym wydarzeniem.
Jak nakazuje zwyczaj, po zakończeniu zdjęć odtwórca głównej roli danej produkcji jest zobowiązany do zorganizowania pożegnalnego poczęstunku dla całej ekipy. Tymczasem portfel Andrzeja Kopiczyńskiego był wówczas niemal zupełnie pusty. Aby nie splamić swego honoru, aktor zamierzał szybko dorobić parę groszy.
W tym celu Andrzej Kopiczyński postanowił pracować jako statysta. Do oficjalnego zakończenia zdjęć na planie “Kopernika” brakowało jednej sceny batalistycznej, co aktor postanowił sprytnie wykorzystać. Choć nie miał żadnego doświadczenia z jazdą konną, przekonał kierownika produkcji, że jest inaczej.
W imię zdobycia funduszy na zwyczajowy poczęstunek Andrzej Kopiczyński mknął więc w końskim siodle przez plan zdjęciowy, wymachując mieczem. Nikt nie odkrył jego małego sekretu i nie zorientował się, że aktor przez cały ten czas próbował jedynie utrzymać się na swoim wierzchowcu. Tym sposobem Andrzej Kopiczyński z powodzeniem wystąpił w roli statysty.
Sam aktor o swoich problemach finansowych opowiedział dopiero po latach. Jak przyznaje, należne mu honorarium rozłożono na raty. Praca była jednak intensywna - w ciągu półtora roku 80 dni spędził na planie. Ostatecznie sytuację finansową aktora znacznie podreperowała rola inżyniera Karwowskiego, którą Andrzej Kopiczyński przyjął z największą ochotą, obawiając się zaszufladkowania po “Koperniku”. Wspomnienia z planu “Kopernika” z pewnością pozostały z nim jednak do końca życia.
- 80 dni zdjęciowych w ciągu półtora roku, honorarium rozłożone na raty... Pod koniec realizacji filmu byłem praktycznie pozbawionym środków do życia bankrutem - mówił po upływie lat Andrzej Kopiczyński, odnosząc się do realizacji serialu o słynnym astronomie.
Artykuły polecane przez redakcję ŚwiatGwiazd.pl:
Artykuły polecane przez redakcję ŚwiatGwiazd.pl:
Nie żyje 26-letnia aktorka. Zmarła w niewyjaśnionych okolicznościach
Stachursky kończy dziś 55 lat. Na nowych zdjęciach jest nie do poznania
Kłótnia matki z synem w „Motel Polska” emitowanym w TVP. Poszło o prawa osób LGBT
Źródło: swiatseriali.interia.pl