Sara Osiecka 27.01.2021 01:00

Ania Lewandowska pokazała twarz córki. Fani są zgodni, Klara to skóra zdjęta z ojca. "Oczy po tacie"

Instagram.com annalewandowskahpba

Anna Lewandowska często wstawia na swoje media społecznościowe zdjęcia pokazujące nie tylko jej życie zawodowe, ale też prywatne. Ostatnio na przykład chwaliła się, jak jeździła z mężem i dziećmi na sankach, przypominając, jak ważna jest choćby odrobina ruchu na świeżym powietrzu podczas pandemii. Zawsze jednak pilnowała, by na żadnej fotografii nie było widać twarzy jej dzieci. Tym razem zrobiła jednak wyjątek.

Anna Lewandowska w końcu pokazała Klarę

Chyba każdy pamięta słynny mecz, podczas którego Robert Lewandowski włożył piłkę pod koszulkę i przyłożył do ust kciuk podczas obiegania boiska. Wtedy kibice jak i fani pary byli wniebowzięci - na świat miało przyjść ich pierwsze dziecko.

Gdy w 2017 roku na świat przyszła Klara, wszyscy byli zachwyceni i czekali na moment, gdy małżeństwo, tak jak wiele innych znanych par, pokaże twarz noworodka. Tak się jednak nie stało. Oboje dbali o anonimowość swojego dziecka. Nigdy nie wstawiali zdjęć, na których widoczna byłaby buzia córeczki. Najczęściej pokazywali ją od tyłu lub z odwróconą główką.

Zdaje się, że fani już przywykli do tajemniczości Lewandowskich. Musieli być ogromnie zdziwieni, gdy na Instagramie żony piłkarza pokazał się post okraszony zdjęciem, na którym widać twarz Klary.

Anna Lewandowska dodała zdjęcie, na którym klęczy w czarnym stroju do ćwiczeń, z jedną ręką w rękawicy bokserskiej, a drugą uniesioną jakby do ciosu. Na jej plecach leży leży córeczka, trzymająca ją rączkami za szyję i wystająca ponad ramieniem mamy.

- Dorosłość, nadmiar obowiązków i brak czasu potrafią przytłoczyć… Żeby nie zwariować potrzebna jest równowaga. Nie chodzi tylko o dobrą zabawę i wyluzowanie – rozwijanie w sobie wewnętrznego dziecka niesie za sobą szereg korzyści: dobry humor i śmiech obniżają poziom stresu, ciekawość świata pozwala nam odnajdywać nowe pasje i zainteresowania, naturalny brak strachu sprawia, że chętniej próbujemy nowych rzeczy, jesteśmy bardziej otwarci na innych ludzi, potrawy i doświadczenia. Codziennie staramy się dawać naszym dzieciom dobry przykład, chociaż czasami weźmy przykład od nich! - napisała w poście.

Choć nie widać całej jej twarzy, to po raz pierwszy widoczne są oczy, nosek i jasne włosy dziewczynki. Od razu widać zjawiskowy, ciemny kolor oczu. Fani są zachwyceni i nie mogą się nachwalić Klary, widząc w niej ogromne podobieństwo do Roberta Lewandowskiego.

- Oczy po tacie - napisała internautka.

- Klara to cały Robert - dodała inna.

- Wspaniała motywacja. Dobry przykład jest mega ważny, a Ty i Twój mąż jesteście wspaniałą inspiracją dla wszystkich a przede wszystkim dla swoich córek. Ja do wyzwania wciągnęłam tym razem swojego męża, ale mój 6 latek też dużo treningów z nami wykonał - chwali kolejna.

- Ja wczoraj zaczęłam wyzwanie i córka 6 lat ćwiczy ze mną na tyle ile może a jak ma dość to dopinguje żebym ja nie przestała - wyznała następna.

Jak widać, Anna Lewandowska zabiera córeczkę na swoje treningi. Kto wie, być może w przyszłości ta podzieli zainteresowanie i talent mamy do sportu. Na razie widać, że szkrab ma wiele radości z ćwiczeń.