Wyszukaj w serwisie
newsy tylko u nas foto telewizja lifestyle quizy O nas
Swiatgwiazd.pl > Tylko u nas > Anna Popek o powodach rezygnacji TVP z imprezy ramówkowej. To inna wersja niż przekazano oficjalnie
Mateusz Mazur
Mateusz Mazur 12.08.2025 14:41

Anna Popek o powodach rezygnacji TVP z imprezy ramówkowej. To inna wersja niż przekazano oficjalnie

Anna Popek o powodach rezygnacji TVP z imprezy ramówkowej. To inna wersja niż przekazano oficjalnie
fot. KAPIF

TVP przekazała, że rezygnuje z organizacji jesiennej imprezy ramówkowej, która pierwotnie była zaplanowana na koniec sierpnia. Powodem mają być problemy finansowe publicznego nadawcy. Tymczasem Anna Popek w rozmowie ze “Światem Gwiazd” wskazała inny powód takiej decyzji. 

TVP rezygnuje z ramówki po raz pierwszy od 2011 roku

Pod koniec sierpnia Telewizja Polska planowała zorganizować swoje tradycyjne wydarzenie prezentujące jesienną ofertę programową. Tym razem jednak – po raz pierwszy od czternastu lat – konferencja ramówkowa nie dojdzie do skutku. W poniedziałek publiczny nadawca wydał oficjalne oświadczenie, w którym poinformował, że decyzja jest w pełni przemyślana i podyktowana „aktualną sytuacją oraz koniecznością odpowiedzialnego zarządzania zasobami i funduszami”. Jak podkreślono, priorytetem pozostaje oferta programowa dla widzów.

„Informujemy, że niestety nie spotkamy się podczas konferencji ramówkowej zapowiadającej jesienną ofertę naszej stacji. To przemyślana decyzja, wynikająca z aktualnej sytuacji i konieczności odpowiedzialnego zarządzania zasobami Telewizji. W obecnych realiach naszym absolutnym priorytetem pozostaje oferta programowa dla widzów – to na niej skupiamy dziś całą energię i zasoby. Wierzymy, że wszystkie działania promocyjne skutecznie zrealizujemy poprzez spotkania prasowe, wizyty na planach zdjęciowych oraz inne formy bezpośredniego kontaktu” – czytamy w komunikacie.

Decyzja wywołała zaskoczenie zarówno wśród widzów, jak i w środowisku medialnym. Swoje zdanie na ten temat wyraziła m.in. Anna Popek – wieloletnia dziennikarka TVP, która w rozmowie z „Światem Gwiazd” wróciła wspomnieniami do czasów, gdy ramówki były jednym z najważniejszych wydarzeń w kalendarzu telewizji publicznej.

„Kiedyś skromnie, ale z klasą” – wspomnienia Anny Popek o ramówkach TVP

„Jestem naprawdę zaskoczona. Jako wieloletnia pracownica TVP wiem doskonale, jak wyglądały te wydarzenia dawniej. Pamiętam jeszcze pierwsze ramówki, organizowane w kawiarni „Kaprys” – to było ze dwadzieścia lat temu. Skromnie, ale z klasą: soczek, kanapeczki, ciasteczka… i zawsze miła atmosfera. W tamtych czasach media nie były tak rozbuchane, a do zdjęć nie przykładano aż tak wielkiej wagi. To były proste, kameralne ramówki, ale zawsze istotne – szczególnie w telewizji, która przecież stoi programami” – wspomina dziennikarka.

Anna Popek o powodach rezygnacji TVP z imprezy ramówkowej. To inna wersja niż przekazano oficjalnie
Anna Popek na ramówce TVP w 2008 roku, fot. KAPIF

Z czasem – jak dodaje – skala wydarzenia rosła. Pojawiły się czerwone dywany, imponujące ścianki i efektowna oprawa, która miała podkreślać rangę wydarzenia. 

„Ostatnie lata przypominały już wielkie przedsięwzięcia filmowe. Na salach pojawiały się dziesiątki gwiazd seriali, ulubieni aktorzy, znani dziennikarze. Dostawaliśmy szczegółowe wskazówki dotyczące stroju – w jakim stylu będzie to gala, jaki obowiązuje dress code. To były naprawdę dopracowane wydarzenia, przygotowane przez Telewizję z ogromną dbałością o szczegóły. Efekty widać było na setkach zdjęć publikowanych potem w prasie, ale przede wszystkim – w bogatej ofercie programowej” – podkreśla Popek w rozmowie z naszym dziennikarzem.

Anna Popek o rezygnacji TVP z organizowania jesiennej ramówki

Popek nie kryje, że tegoroczny brak konferencji ramówkowej odbiera jako niepokojący sygnał. 

„Tym bardziej dziwi mnie, że dziś ramówki nie ma. Skoro jej nie organizują, można się domyślać, że brakuje im oferty, którą mogliby się pochwalić. A przecież wszyscy wiemy, ile pieniędzy wciąż trafia do TVP, mimo że stacja jest w likwidacji. Reklamy programów i prowadzących są szeroko dystrybuowane, więc fundusze najwyraźniej są. Dlaczego więc telewizja nie ma się czym pochwalić?” – zastanawia się dziennikarka.

Jej zdaniem, problemem nie są koszty organizacji wydarzenia, lecz brak nowości, które można byłoby przedstawić widzom. 

„Prezentacja ramówki to jasny komunikat, co czeka widzów jesienią – a wiadomo, że to czas, gdy chętniej siada się przed telewizorem. Jeśli TVP z tego rezygnuje, to wysyła jasny sygnał, że nie ma w ręku mocnych kart. To naturalna konsekwencja wcześniejszych decyzji” – ocenia Anna Popek dla “Świata Gwiazd”.

Dziennikarka dodaje, że brak ramówki to także strata dla samych twórców. 

„To duża strata – dla artystów, aktorów, wszystkich, którzy swoją popularność w dużej mierze budują dzięki telewizji. Ramówka była dla nich okazją, by zaprezentować swoją pracę i dotrzeć do widzów. Jeśli władze z niej rezygnują, to znaczy, że wiedzą, co robią… albo raczej – czego nie potrafią zrobić. Może właśnie tak trzeba to ująć” – podsumowuje Popek.

Zgadzacie się z jej opinią?

Anna Popek o powodach rezygnacji TVP z imprezy ramówkowej. To inna wersja niż przekazano oficjalnie
Anna Popek i jej ostatnia ramówka TVP, fot. KAPIF

 

Bądź na bieżąco - najważniejsze wiadomości z kraju i zagranicy
Google News Obserwuj w Google News
Tagi: Anna Popek TVP