Wyszukaj w serwisie
newsy tylko u nas foto telewizja lifestyle quizy
Swiatgwiazd.pl > Newsy > Bartosiewicz przerwała koncert w Sopocie. Artystka nie kryła zdenerwowania
Katarzyna Derda
Katarzyna Derda 22.08.2024 23:21

Bartosiewicz przerwała koncert w Sopocie. Artystka nie kryła zdenerwowania

Edyta Bartosiewicz
fot. KAPiF

Edyta Bartosiewicz miała być wielką gwiazdą ostatniego dnia festiwalu w Sopocie. Artystka przyjechała do Opery Leśnej świętować 30-lecie swojej płyty, “Sen”. Musiała jednak przerwać koncert. Co się stało?

Edyta Bartosiewicz na Top of the Top Sopot Festival 2024

Edyta Bartosiewicz nie występuje już tak często, jak kiedyś. Jej pojawienie się na Top of the Top Sopot Festival 2024 miało być więc dla fanów wielką gratką. 22 sierpnia przypadał ostatni dzień sopockiego festiwalu. Na trwającym cztery dni wydarzeniu nie brakowało pięknych momentów, jak występ Sylwii Grzeszczak, który większość fanów uznała za najlepszy ze wszystkich. Nie obyło się jednak bez wpadek i nieprzyjemnych sytuacji.

4. dzień festiwalu w Sopocie obfitował w niespodzianki. 22 sierpnia prowadzącymi były Paulina Krupińska i Mery Spolsky. Usłyszeliśmy koncert, na którym oddano hołd legendom polskiego hip-hopu. W tej części wystąpili między innymi: Kaliber 44, Hemp Gru, Paktofonika, O.S.T.R. czy Bisz. Widzowie mogli też posłuchać legend z innej gałęzi polskiej muzyki, jak Ewa Bem, Prońko, Halina Frąckowiak, Alicja Majewska, Grażyna Łobaszewska i Andrzej Rybiński.

Jednak dla wielu fanów najważniejszy był ten fragment wieczoru, w którym uczczono 30-lecie płyty “Sen” Edyty Bartosiewicz. Co tam się wtedy wydarzyło?

Gwiazdy błyszczą czwartego dnia w Sopocie: Bovska, Dec, Krupińska, Nykiel, Herbut Publika zszokowała Chylińską w Sopocie. Zamarła na scenie. O oklaskach nie ma mowy

Edyta Bartosiewicz na festiwalu w Sopocie

Bartosiewicz pojawiła się na polskiej scenie muzycznej pod koniec lat 80. Początkowo jako członkini zespołów, a od 1992 artystka solowa. Jej pierwszy album studyjny “Love” nie spotkał się jednak z tak powszechnym uwielbieniem, jak kolejny. Płyta “Sen”, która miała premierę w 1994 roku, szybko zyskała status potrójnej platyny, sprzedając się w nakładzie 600 tysięcy egzemplarzy.

Największą popularnością z krążka cieszyły się tytułowy przebój “Sen”, a także “Tatuaż” i “Koziorożec”. Oczywiście późniejsze albumy i tak nieśmiertelne piosenki jak “Jenny” tylko utrwaliły pozycję Edyty na polskiej scenie. Ostatni, o tytule “Ten moment”, miał premierę w 2020, a Bartosiewicz otrzymała za niego Fryderyka w Fryderyka w kategorii "Album roku: rock”. Niestety ostatniego dnia festiwalu w Sopocie ani artystka, ani jej fani nie mieli zbyt wielu powodów do radości.

Edyta Bartosiewicz przerwała występ w Sopocie

Bartosiewicz występowała na Top of the Top 2024 po segmencie z legendami polskiej muzyki. Z okazji 30-lecia swojej najpopularniejszej płyty zaśpiewała swoje największe hity, między innymi "Sen", "Jenny" czy "Tatuaż". Jednak zamiast nostalgii i wzruszenia artystka oraz widzowie musieli mierzyć się z frustracją i złością. Pojawiły się bowiem poważne problemy techniczne.

Odsłuchy douszne Edyty były za głośne. Wokalistka kilka razy zwracała się do techników z prośbą o pomoc. Na początku na przykład nie słyszała swojej gitary. Orkiestra już grała, a Edyta musiała nawoływać, że potrzebuje odsłuchu gitary.

Poproszę o ciszej odsłuch. Bardzo proszę – prosiła akustyków Bartosiewicz, co chwilę przerywając swój występ.

W końcu piosenkarka zwróciła się do publiczności:

Nie daję się, ale generalnie dosyć długa przerwa u mnie by nastąpiła. Nie będziemy wchodzić w jakieś szczegóły. Ważne, że jestem, że mogę dla was śpiewać, że jesteście tutaj ze mną – powiedziała nieco zrezygnowana.

Wygląda na to, że festiwalowi towarzyszyły problemy do samego końca.

Edyta Bartosiewicz, Top of the Top 2024, Festiwal w Sopocie
Edyta Bartosiewicz, Top of the Top 2024, fot. KAPiF