Była 16.10, kiedy w Ukrainie zawyły syreny. Tragiczne wieści tuż po rozmowie Trumpa z Zełenskim

Donald Trump odbył ostatnio rozmowę Władimirem Putinem, a teraz przyszła kolej na tę z Wołodymyrem Zełenskim. Chwilę po niej w Ukrainie można było usłyszeć przerażające sygnały.
Donald Trump rozmawiał z Władimirem Putinem
Po ponownym objęciu urzędu prezydenta Stanów Zjednoczonych, Donald Trump ogłosił, że zakończy trwającą od 2014 roku wojnę na Ukrainie. Trump spotkał się już z Wołodymyrem Zełenskim, jednak ich rozmowa nie przyniosła sukcesu. Głównym celem ich spotkania było podpisanie umowy o partnerstwie w zakresie wydobywania zasobów naturalnych Ukrainy, do czego ostatecznie nie doszło. Zełenski zadeklarował jednak chęć pokoju i gotowość podpisania umowy z prezydentem USA.
Trump postanowił pójść o krok dalej i podjął rozmowy z Władimirem Putinem. Ich konwersacja trwała prawie 3 godziny, a obaj przywódcy osiągnęli pewne ustalenia. Warto jednak pamiętać, że informacje podawane przez rosyjskie media mogą być niewiarygodne, a od agresji Rosji na Ukrainę w 2014 roku, kraj ten złamał wszystkie umowy o zawarciu rozejmu.
Trump wypomina Zełenskiemu awanturę w Białym Domu. Publicznie przyznał, co do niej doprowadziło Tym posunięciem Trump zada okrutny cios Ukrainie. Nie zamierza odmówić Putinowi jednegoŻądania Putina podczas rozmowy z Putinem
Głównym celem rozmowy Putina i Trumpa było osiągnięcie zawarcia rozejmu na Ukrainie. Interesującym faktem jest to, że prezydent Rosji, jeszcze przed rozmową z amerykańskim przywódcą, zwrócił się do krajowych przedsiębiorców, ostrzegając ich, że pomimo negocjacji z Trumpem, nie powinni oczekiwać pełnego zniesienia sankcji ani przywrócenia pełnej swobody handlu i usług. Obie strony zaakcentowały, że konflikt na Ukrainie powinien zakończyć się, a stosunki między Rosją a Stanami Zjednoczonymi muszą ulec poprawie. Na koniec prezydent Rosji zgodził się na 30-dniowe wstrzymanie ataków na infrastrukturę energetyczną.
Władimir Putin poparł propozycję Donalda Trumpa dotyczącą 30-dniowego wstrzymania ataków na infrastrukturę energetyczną przez Rosję i Ukrainę - przekazał Kreml w oficjalnym komunikacie.
Kluczowym warunkiem Władimira Putina jest jednak zaprzestanie wspierania Ukrainy.
Kluczowym warunkiem zapobiegania eskalacji konfliktu i pracy nad jego rozwiązaniem za pomocą środków politycznych i dyplomatycznych powinno być całkowite zaprzestanie zagranicznej pomocy wojskowej i dostarczanie Kijowowi informacji wywiadowczych — poinformował Kreml.
Ponadto Donald Trump poparł propozycję Władimira Putina związaną z organizacją spotkań sportowych w hokeju na lodzie z udziałem zawodników NHL i KHL.
Obaj przywódcy zgodzili się, że konflikt ten musi zakończyć się trwałym pokojem. Podkreślili również potrzebę poprawy stosunków dwustronnych między Stanami Zjednoczonymi a Rosją - dodała rzeczniczka Białego Domu.
Prezydenci zgodzili się na wymianę więźniów między Rosją a Ukrainą w proporcji 175 za 175. Dodatkowo, Putin zobowiązał się przekazać Ukrainie 23 ciężko rannych żołnierzy. Obaj liderzy postanowili utrzymywać ze sobą stały kontakt. Donald Trump ocenił, że istnieją "duże szanse" na zakończenie konfliktu na Ukrainie.
Teraz przyszła pora na rozmowę z prezydentem Ukrainy. Chwilę po niej doszło do mrożącej krew w żyłach sytuacji.
Po rozmowie Trumpa z Zełenskim w Ukrainie zawyły syreny
Scavino poinformował, że rozmowa między Donaldem Trumpem a Wołodymyrem Zełenskim rozpoczęła się o godzinie 15:38 czasu polskiego. Po upływie godziny prezydent Trump zamieścił na platformie Truth Social wiadomość, w której napisał, że właśnie zakończył bardzo udaną rozmowę telefoniczną z prezydentem Ukrainy.
Znaczna część dyskusji opierała się na wczorajszej rozmowie z prezydentem Putinem, mającej na celu uzgodnienie stanowisk Rosji i Ukrainy w kwestii ich oczekiwań i potrzeb. Jesteśmy na dobrej drodze, a sekretarz stanu Marco Rubio oraz doradca ds. bezpieczeństwa narodowego Michael Waltz przedstawią dokładny opis omówionych punktów. Oświadczenie w tej sprawie zostanie wkrótce opublikowane - napisał Trump.
Tuż przed rozmowami przywódców, Siły Powietrzne Ukrainy ogłosiły alarm. Syreny włączyły się w centralnej i wschodniej części kraju. Ukraińskie siły zbrojne podały, że Rosjanie wystrzelili rakiety balistyczne. Wybuchy były słyszalne m.in. w pobliżu granicy obwodów sumskiego i połtawskiego oraz w Krzemieńczuku. Władze przekazały również, że w wyniku rosyjskiego ataku na rejon kamieński w obwodzie dniepropietrowskim trzy osoby zostały ranne.
Dwie osoby są w stanie ciężkim - poinformował szef obwodowej administracji wojskowej Siergiej Łysak.
Jak informuje Suspilne, na peryferiach Charkowa miała miejsce "seria wybuchów". Zgodnie z danymi prokuratury, o godzinie 16:10 czasu polskiego w wyniku rosyjskich ataków w obwodzie chersońskim zginęły dwie osoby, a trzy zostały ranne. Co najmniej 15 obiektów infrastrukturalnych, w tym domy i pojazdy, zostały uszkodzone. Alarmy zostały zakończone przed godziną 17 czasu polskiego.







































