Trump wydał oświadczenie po rozmowach z Rosją ws. wojny. Ukraina grzmi: "Fałsz"

Donald Trump wydał oświadczenie ws. zawarcia pokoju w Ukrainie. Jego słowa wywołały wielką burzę. O co chodzi?
Rozmowy ws. pokoju w Ukrainie
We wtorek w Arabii Saudyjskiej odbyło się spotkanie przedstawicieli państw w sprawie podpisania umowy. Wołodymyr Zełenski od razu wystąpił publicznie by powiedzieć o sukcesie.
Ukraina akceptuje tę propozycję, uważamy ją za pozytywną, jesteśmy gotowi podjąć taki krok, a Stany Zjednoczone Ameryki muszą przekonać do tego Rosję. Oznacza to, że my się zgadzamy, a jeśli Rosjanie się zgodzą, to zawieszenie broni zadziała w tej samej chwili - dodał prezydent.
Relacje ukraińsko-amerykańskie mocno się poprawiły od czasu głośnej kłótni prezydentów w Białym Domu. Donald Trump wznowił pomoc dla Ukrainy, a także prowadzi rozmowy z rosyjskimi przedstawicielami. Ci jednak nie chcą przystać na pokojowe warunki. Ich wizja zakończenia wojny może stanowić dość dramatyczny scenariusz.

Czy Putin chce zawieszenia broni?
Nie wiadomo czy Rosja zdecyduje się na przyjęcie umowy ws. zawieszenia broni. Władimir Putin jeszcze w czwartek, 13 marca ogłosił, że ma zamiar porozmawiać z Donaldem Trumpem o szczegółach dokumentu. Dzień później rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow przekazał, że rozmowy się odbyły pomiędzy prezydentem a amerykańskim wysłannikiem, Stevem Witkoffem.
Jest jeszcze wiele do zrobienia, ale mimo to prezydent wyraził solidarność ze stanowiskiem pana Trumpa - przekazał Pieskow.
Czy uda się dogadać? Wszak wielu znawców uważa, że ambicjami Putina nie jest jedynie Ukraina.
Donald Trump skomentował dotychczasowy wynik rozmów.
Oświadczenie Trumpa
Donald Trump zdecydował się podsumować w oświadczeniu dotychczasowe wyniki rozmów z Putinem.
Wczoraj odbyliśmy bardzo dobre i produktywne rozmowy z prezydentem Rosji Władimirem Putinem - przekazał w piątek w mediach społecznościowych Donald Trump - Istnieje bardzo duża szansa, że ta straszna, krwawa wojna może wreszcie dobiec końca.
Wskazał także na "trudne położenie" tysięcy ukraińskich żołnierzy, którzy "znajdują się całkowitym okrążeniu". I tu pojawia się problem, bo Trump rozmija się z prawdą, gdyż ukraińskie oddziały wycofały się z obwodu kurskiego w sposób zorganizowany i nie znajdują się w okrążeniu.
Zwróciłem się do prezydenta Putina z gorącą prośbą o oszczędzenie im życia. Byłaby to straszna masakra, jakiej nie widziano od czasów II wojny światowej - zaznaczył Trump w poście opublikowanym w Truth Social.
Na oświadczenie Trumpa reaguje Ukraina:
Doniesienia o rzekomym 'okrążeniu' ukraińskich jednostek przez wroga w regionie Kurska są fałszywe - podał Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy.
Ukraińcy nazwali doniesienia "sfabrykowanymi przez Rosjan w celu politycznej manipulacji i wywarcia presji na Ukrainę i jej partnerów".




































