Cios w Trumpa z najmniej spodziewanej strony. To go nieźle rozzłości
Niespodziewany sojusz w obliczu kryzysu! Cztery potęgi światowe zdecydowały się na krok, który może zmienić bieg historii. Czy ten odważny ruch przyniesie upragniony pokój, czy rozpęta nową falę konfliktu? Trump będzie wściekły.
"Nowa Riwiera" Donalda Trumpa
Donald Trump podczas swojej prezydentury zaprezentował ambitny plan gospodarczy dla Palestyny , określany jako „Nowa Riwiera” . Zakładał on przekształcenie Strefy Gazy i Zachodniego Brzegu w nowoczesne centrum biznesu i turystyki, przy wsparciu inwestorów z krajów arabskich . Wizja obejmowała rozwój infrastruktury, budowę hoteli, portów i parków technologicznych , co miało stworzyć tysiące miejsc pracy .
Pomysł spotkał się jednak z mieszanymi reakcjami , zwłaszcza wśród Palestyńczyków , którzy postrzegali go jako próbę gospodarczej presji zamiast rzeczywistego rozwiązania konfliktu . Krytycy zwracali uwagę, że plan ignorował kluczowe kwestie polityczne , takie jak status Jerozolimy i granice przyszłego państwa palestyńskiego . Mimo ambitnych założeń projekt nie doczekał się realizacji , a sytuacja na Bliskim Wschodzie pozostała napięta .
Nowy pomysł na odbudowę Strefy Gazy
Cztery potężne europejskie kraje – Francja, Niemcy, Włochy i Wielka Brytania – niespodziewanie poparły arabski plan odbudowy Strefy Gazy. To niemały zwrot akcji , bo wcześniej zarówno Izrael, jak i Stany Zjednoczone miały zupełnie inne pomysły na to, co zrobić z tym trudnym regionem. Arabska inicjatywa, warta 53 miliardy dolarów, ma zapobiec wysiedleniu Palestyńczyków i dać Gazie szansę na nowe życie.
Plan przedstawia realistyczną drogę do odbudowy Gazy i obiecuje - jeśli zostanie wdrożony - szybką i trwałą poprawę katastrofalnych warunków życia Palestyńczyków mieszkających w Gazie. - stwierdzili ministrowie Francji, Niemiec, Wielkiej Brytanii i Włoch we wspólnym oświadczeniu.
Europejczycy , ogłaszając swoje poparcie, podkreślili, że doceniają „ważny sygnał” od państw arabskich . Jednocześnie zaznaczyli, że Hamas nie może mieć wpływu na sytuację w Gazie i musi przestać zagrażać Izraelowi . Plan odbudowy , opracowany przez Egipt i zaakceptowany przez Ligę Arabską , zakłada, że Gazą tymczasowo zarządzać będą niezależni palestyńscy eksperci , pod nadzorem Autonomii Palestyńskiej .
Inicjatywa zakłada trzy etapy: wdrażania środków tymczasowych, odbudowy i zarządzania. Pierwszy etap miałby trwać około 6 miesięcy, a dwie kolejne fazy miałyby rozciągnąć się na okres 4-5 lat - informuje Al Jazeera.
"Riviera" Trumpa obalona?
Po krwawym ataku Hamasu w październiku 2023 roku , który pochłonął życie 1 200 Izraelczyków i doprowadził do porwania 251 osób , Izrael rozpoczął militarną operację w Strefie Gazy . Od tego czasu, według danych ministerstwa zdrowia kontrolowanego przez Hamas , zginęło ponad 48 000 Palestyńczyków .
W obliczu tego kryzysu humanitarnego pojawiły się dwa sprzeczne plany dotyczące przyszłości Strefy Gazy : jeden forsowany przez Donalda Trumpa, drugi przez państwa arabskie .
Amerykański pomysł , początkowo przedstawiony jako „dobroczynny” projekt odbudowy , szybko ujawnił swoje kontrowersyjne oblicze , gdy Trump zaczął grozić Egiptowi i Jordanii wstrzymaniem pomocy finansowej , jeśli nie przyjmą Palestyńczyków ze Strefy Gazy . W odpowiedzi Egipt przedstawił własny plan , który jednak został odrzucony przez USA i Izrael , choć spotkał się z ostrożnym uznaniem ze strony przedstawiciela Trumpa na Bliskim Wschodzie .
Tak jednomyślne odrzucenie pomysłu przedstawionego przez prezydenta USA to poważny cios dla niego samego. Tym bardziej że wsparły Egipt ważne państwa europejskie. Co wy na to?
