Derulo usunął wpis o Sylwestrze. Jacek Kurski ma powód do smutku?
Powitanie Nowego Roku już za nami, ale wrzawa wokół słynnego "Sylwestra Marzeń" nie cichnie. Zaledwie dwa dni po głośnym koncercie w Zakopanem, Jason Derulo, amerykański idol i jedna z czołowych gwiazd tegorocznej imprezy emitowanej w TVP, usunął swój wpis z zapowiedzią koncertu z Instagrama. Wszystko za sprawą mocnej reakcji internautów.
Jason Derulo podczas "Sylwestra Marzeń"
"Sylwester Marzeń" to kultowa już impreza, która co roku gromadzi tłumy Polaków przed telewizorami. Tegoroczna edycja może się podobno pochwalić rekordową frekwencją. Jednak nie wszyscy odbiorcy są zgodni co do tego, czy show rzeczywiście wypadło tak doskonale.
Niemałe emocje wzbudził koncert Jasona Derulo, amerykańskiego wykonawcy, który oprócz swoich najbardziej rozpoznawalnych kawałków, popisał się oryginalnym stylem i choreografią. Emocje wzbudziła także sprawa wpisu, umieszczonego przez gwiazdora na Instagramie.
Zapowiedź koncertu Jasona Derulo spotkała się ze zdecydowaną reakcją ze strony obserwujących. Wiele osób zarzuciło wykonawcy współpracę z cieszącą się ich zdaniem niepochlebną opinią stacją telewizyjną.
Jacek Kurski chwali się oglądalnością na Twitterze
Reakcja artysty być może usatysfakcjonowała grupę polskich fanów. Pojawia się też pytanie, jak na usunięcie posta na temat Sylwestra zareagował Jacek Kurski. Prezes Telewizji Polskiej pochwalił się wynikami imprezy na swoim Twitterze, dziękując widowni za rekordową oglądalność. Nie odniósł się jednak na razie do usunięcia wpisu przez Derulo.
Po wielkich podziękowaniach i obwieszczeniu sukcesu "Sylwestra Marzeń", zniknięcie z Instagrama Jasona Derulo zapowiedzi występu może być źródłem rozczarowania dla stacji.Pękło 8 mln. O 22.30 8,1 mln! Dziękujemy. pic.twitter.com/Wb5zFDA8mq
— Jacek Kurski PL (@KurskiPL) December 31, 2021
Sukces "Sylwestra Marzeń"? Derulo kasuje wpis
Choć na scenie mogliśmy zobaczyć takie gwiazdy, jak Maryla Rodowicz, Zenon Martyniuk, Roksana Węgiel, Sławomir, czy wreszcie Thomas Anders z Modern Talking, wydawać by się mogło, że to właśnie amerykańskiemu piosenkarzowi przypisywano znaczną część zasług. Pojawiły się jednak głosy wyrażające żal, że publiczność pod sceną była dość "sztywna".
- Szkoda mi Jasona Derulo, bo naprawdę się postarał jako jedyna gwiazda, która była u nas, zaśpiewał sam, zatańczył, a tłum milczy i aż mi wstyd - komentuje internautka.
A co sam Derulo myśli o własnym występie? Być może usunięty post na Instagramie jest odpowiedzią.
Źródło: Onet, Twitter
Artykuły polecane przez redakcję Świat Gwiazd:
1. Grażyna Wolszczak nie chciała dłużej milczeć. Potwierdził się przykry scenariusz 2. Zamachowski zapadnie się pod ziemię. Richardson właśnie ujawniła kompromitujący fakt 3. Niewiarygodne, jak TVP potraktowało Tomasza Kammela po śmierci jego ojca
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: [email protected].