Doda nagle zaczęła płakać przed kamerą. Po jednym pytaniu nie wytrzymała
Doda otworzyła się dziś przed fanami, jak nigdy dotąd. Rozpłakała się na wizji. Wystarczyło jedno pytanie.
Doda zaskoczyła na Bestsellerach Empiku 2025
Na tegorocznych Bestsellera Empiku 2025 pojawiły się oszałamiające stylizacje, ale to Doda i Roksana Węgiel przyciągnęły najwięcej uwagi. Roxie zyskała szerokie zainteresowanie jeszcze przed rozpoczęciem gali, ze względu na swoją odważną sukienkę z głębokimi rozcięciami, które sięgały powyżej talii. Internauci porównywali ją do Dody, której charakterystyczny styl i odważne modowe wybory od lat są szeroko komentowane.
Okazało się jednak, że Doda nie zamierzała łatwo oddać tytułu królowej scenicznego zaskoczenia. Jej kreacja, odważnie eksponująca bieliznę, natychmiast wywołała zamieszanie wśród gości gali i w internecie, gdzie nie brakuje tematów do rozmów. Nie zabrakło także porównań do Bianci Censori, żony Kanye Westa, znanej z odważnych stylizacji, które odsłaniają więcej, niż zakrywają. Podobieństwo do występu Dody przypomina ten z czerwonego dywanu podczas Grammy 2025, kiedy Bianca Censori zdjęła czarne futro i zaprezentowała się w sukience, która niemal niczego nie ukrywała.
Teraz Doda postanowiła wyjść z wyjątkowej inicjatywy. Pozornie kontrowersyjnie show skrywa za sobą akcję z ogromnym przesłaniem.
Doda jak Bianca Censori. Na Bestsellerach Empiku powtórzyła wyczyn z Grammy. Ten strój przejdzie do historii Były mąż Dody porównał ją do nowej partnerki. Nie będzie zadowolona, jak to przeczytaDoda w nowym kontrowersyjnym show
Premiera nowego programu Dody, „Naga prawda czy naga Doda?”, miała miejsce dzisiaj, 23 lutego, o godzinie 17:00. Transmisję można oglądać na Instagramie i TikToku. Formuła programu jest prosta, ale zarazem ciekawa – dziennikarka zadaje Dodzie pytania, na które artystka ma dwie możliwości: odpowiedzieć lub, w przypadku milczenia, zdjąć część odzieży. Mimo że show wzbudziło spore zainteresowanie, towarzyszyły mu pewne problemy techniczne.
Na szczęście udało się je szybko usunąć, a program kontynuowano. Pierwsze pytanie dotyczyło wyboru między Edytą Górniak a Justyną Steczkowską. Doda postanowiła nie opowiadać się po żadnej ze stron i zdjęła buta.
Warto zaznaczyć, że choć akcja budzi kontrowersje, ma ona szczytny cel – cały dochód z programu zostanie przeznaczony na pomoc osobom cierpiącym na depresję, a środki trafią do Fundacji Twarze Depresji.
Na dźwięk jednego z pytań artystka nie umiała powstrzymać łez. Wszystko działo się na żywo.
Doda popłakała się na antenie
W jednym z kolejnych pytań Doda została zapytana o współprace, którym odmówiła. Odpowiedziała szczerze, dzieląc się swoimi przemyśleniami na temat decyzji, które podjęła, kierując się swoimi wartościami i osobistymi priorytetami.
Odmówiłam reklamy McDonalda za 1 mln złotych - powiedziała Doda.
Wtedy Doda nie wytrzymała i ze łzami w oczach, opowiedziała o tym trudnym okresie w swoim życiu. Wyjawiła, że propozycja reklamy przyszła do niej w chwili, gdy prokuratura zajęła jej konto, zabierając wszystkie oszczędności na poczet długów jej obecnego męża. Ze wzruszeniem wspomniała, że jej kuzyn powiedział jej, że pieniądze nie są najważniejsze, a wszystko, co straciła, uda się jej odzyskać.
W życiu są ważniejsze rzeczy [niż pieniądze - przyp. red] i tak było. Wszystko odrobiłam. […] I odmówiłam wtedy właśnie tego McDonalda. To sobie wyobraźcie, jaka ja jestem zawzięta s**a. Naprawdę rozumiesz, człowiek traci swoje oszczędności […] i ma taką możliwość zabezpieczenia się i mimo wszystko, ponieważ jest to wbrew moim ideałom, wbrew moim zasadom, ja to odmawiam. Ja nie robię nic co się przeczy z moim kręgosłupem moralnym. Nie mogłabym czegoś takiego zrobić. Ostatnio też odmówiłam Pepsi. Już byłam bardzo blisko podpisania tego kontraktu. Pomyślałabym, że fajnie by było zrobić coś, jeżeli by szła za tym jakaś pomoc dzieciom i młodzieży, pomóc ich problemom psychicznym, żeby odsetek samobójstw w Polsce nie był aż tak zatrważający. Czy ty sobie zdajesz sobie sprawę, że co drugi powód śmierci młodzieży w ogóle w Unii w Polsce to samobójstwo?. No, ale niestety jakoś też się nie dogadaliśmy, więc też odmówiłam. Pieniądze nie są dla mnie najważniejsze, w ogóle nie - uzasadniła Doda.
