Fani żegnają aktora "Zagubionej autostrady" i "Z zimną krwią". Życie Roberta Blake'a nie było usłane różami
Informacje o śmierci Roberta Blake'a przekazała jego rodzina. Artysta do końca trwał przy bliskich w swoim domu. Fani jego hitów z lat 60. i 90 pogrążeni są w żalu. 89-latek miał za sobą wiele trudnych chwil.
Aktor wraz z rodziną dotarł do Stanów Zjednoczonych z Włoch na początku XX wieku. Karierę przed kamerą zaczął jeszcze jako dziecko. Tragiczne wydarzenie zupełnie zmieniło jego życie.
Robert Blake - kariera
Na ekranie pojawił się już jako sześciolatek, występując w filmie "Ślubny garnitur". Kariera powoli zaczynała nabierać tempa dzięki kolejnym rolom w produkcjach filmowych oraz serialowych.
Do prawdziwego przełomu doszło w latach 60., gdy przyjął rolę zabójcy w "Z zimną krwią". Szersza publiczność może kojarzyć go również z zachowanego w mrocznym klimacie horroru "Zagubiona autostrada", gdzie uosabiał strach i szaleństwo głównego bohatera.
Karierę przed kamerą zakończyło bankructwo. Robert Blake odszedł w swoim rodzinnym domu w Los Angeles w otoczeniu bliskich. Siostrzenica aktora w rozmowie z mediami wyznała, że przyczyną zgonu była choroba serca.
Córka Artura Żmijewskiego pokazała światu swoją partnerkę. To znana wokalistkaRobert Blake - życie prywatne
Aktor był dwukrotnie żonaty. Z pierwszą wybranką spędził ponad 20 lat, zanim doszło do rozwodu. Doczekali się dwójki dzieci: syna Noaha oraz córki Delinahi. Później gwiazdor związał się z Bonnie Lee Bakley, która była znana w show-biznesie ze swoich licznych kontaktów ze sławnymi mężczyznami.
Po zajściu kobiety w ciąże para postanowiła się pobrać w listopadzie 2000 roku. Ich małżeństwo nie trwało jednak długo ze względu na tragiczną śmierć Bonnie Lee Bakley. Robert Blake usłyszał zarzuty zabójstwa żony, która została zastrzelona przed włoską restauracją w Studio City.
Robert Blake - proces cywilny i bankructwo
Po długim dochodzeniu sądowym aktor został oczyszczony z zarzutów. Nie było żadnych naocznych świadków zabójstwa, a mąż nie zdawał się mieć żadnego motywu do odebrania życia żonie. Ostatecznie uznano, że za zbrodnię mógł odpowiadać jeden z byłych partnerów kobiety.
Uniewinnienie aktora nie zakończyło jednak sprawy. Rodzina zmarłej wytoczyła mu proces cywilny, w wyniku którego musiał zapłacić bliskim Bonnie Lee Bakley 30 milionów dolarów. Kwota doprowadziła go do bankructwa oraz zakończenia filmowej kariery. Często pojawiał się w telewizyjnych programach, by powspominać lata aktorskiej świetności.
Zobacz zdjęcia:
Zapraszamy na naszego Instagrama
Źródło: tvn24.pl