Irena Santor wyprowadziła się ze Skolimowa. Po śmierci partnera powróciła do ukochanego miejsca
Irena Santor, polska śpiewaczka, która wypromowała takie przeboje, jak "Już nie ma dzikich plaż" i "Walc Embarras", w 2018 roku straciła swojego wieloletniego partnera. Teraz okazuje się, że odejście ukochanego skłoniło ją do przeprowadzki ze Skolimowa, w którym przebywała od kilku lat. Gdzie obecnie mieszka?
W 2018 roku Zbigniew Korpolewski, wieloletni partner Santor, zmarł. Wtedy przeprowadzili się do Domu Artystów Weteranów Scen Polskich w Skolimowie. Diwa polskiej estrady wyznała w nowym wywiadzie, co zrobiła po jego śmierci.
Irena Santor wyprowadziła się ze Skolimowa
Pierwszym mężem Ireny był Stanisław Santor, koncertmistrz i pierwszy skrzypek Orkiestry Polskiego Radia i Telewizji. Para pobrała się w 1958 roku, jednak po 19 latach ich związek zakończył się rozwodem. Dopiero niedawno wyszło na jaw, że jedną z przyczyn rozpadu relacji była śmierć ich córki, która nastąpiła 2 dni po urodzeniu.
Drugim wieloletnim partnerem Santor był aktor Zbigniew Korpolewski. Śpiewaczka poznała go w warszawskim Teatrze Syrena, którego później był dyrektorem. Gwiazdor zmarł w 2018 roku. Niewiele wcześniej przenieśli się oboje do Skolimowa. Bardzo chwalili sobie zarówno troskliwą i serdeczną opiekę, jak i bardzo smaczną kuchnię.
W tamtym czasie także zdrowie Santor zaczęło szwankować. Odwoływała koncerty, a prasa donosiła, że podobno miała problemy ze zdrowiem. W lipcu 2021 oficjalnie zakończyła karierę artystyczną. W międzyczasie uznała też, że chce wyjechać ze Skolimowa.
Irena Santor wróciła do Warszawy
Kiedy Zbigniew Korpolewski zmarł, Santor postanowiła wrócić do swojego ukochanego mieszkania w Warszawie. Prasa donosiła wcześniej, że jej decyzja miała być rzekomo podyktowana chęcią ucieczki od wspomnień, okazuje się to jednak nieprawdą. Santor wyznała prawdę w wywiadzie z portalem Plejada. Okazuje się, że wyprowadziła się ona ze Skolimowa już miesiąc po śmierci ukochanego. Korpolewski zmarł w listopadzie, ona zaś już w grudniu wróciła do Warszawy.
– To jest moje stałe mieszkanie. Mieszkałam z mężem [jak nazywała partnera – przyp. red.] w Nadarzynie, bo tam miał swój domek. Potem, jak wszystko się zmieniło, bo miał operację i po operacji wymagał opieki, to się znaleźliśmy w Skolimowie, właśnie z tego powodu. Kiedy odszedł, nie miałam powodu mieszkać w Skolimowie – opowiedziała szczerze piosenkarka.
Zobacz zdjęcia:
Artykuły polecane przez redakcję Świata Gwiazd:
Prezenterka w "Dzień Dobry TVN" ogłosiła odejście. Teraz wyjawiła prawdziwy powód, fani nalegali
Strasburger nie wytrzymał, wyznał całą prawdę ws. małżeństwa. Internauta: "kocha jego pieniądze"
Księżna Diana przewidziała własną śmierć? Dwa lata wcześniej mówiła o wypadku Zapraszamy na naszego Instagrama Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: [email protected].
Źródło: Plejada