Iwona Pavlović wprost o stanie Beaty Kozidrak w "TzG". Padły słowa o playbacku
4. odcinek "Tańca z Gwiazdami" poświęcony został Beacie Kozidrak. Wokalistka zespołu Bajm pojawiła się nie tylko gościnnie na scenie, ale także w roli jurorki. Widzowie byli jednak w szoku gdy wyszło na jaw, w jakim jest stanie. Iwona Pavlović w rozmowie z Klaudią Lewandowską odniosła się do tematu jej kłopotów zdrowotnych.
"Beata Night" w "Tańcu z Gwiazdami"
Widzowie Polsatu w niedzielę mogli zatopić się w świat liderki zespołu Bajm. "Beata Night" było oddaniem pokłonu na cześć Beaty Kozidrak, która w wielkim stylu wraca na scenę po problemach zdrowotnych. Artystka dwukrotnie wystąpiła ze swoimi najnowszymi utworami, a także wcieliła się w rolę jurorki, zastępując Ewę Kasprzyk.
Piosenkarka była bardzo łagodna dla par, które wykonywały układy do jej największych przebojów. Jako pierwsza zatańczyła Lanberry z Piotrem Musiałkowskim. Wykonali energetyczne paso doble do wielkiego hitu "Biała Armia". Artystka oceniła ich występ na 10 punktów.
Już wtedy dało się jednak zauważyć, że gwiazda zmaga się z kłopotami zdrowotnymi. Ledwo komentowała występy uczestników z uwagi na chrypę w głosie. Widzowie byli w szoku, tym bardziej że artystka powitała ich nieskazitelnie wykonaną piosenką, a także dała popis na koniec programu. Jak faktycznie wyglądają jej problemy z głosem? Sytuację skomentowała dla nas Iwona Pavlović.

Iwona Pavlović o Beacie Kozidrak
To pierwszy raz jak Iwona Pavlović i Beata Kozidrak miały okazję wspólnie oceniać występu uczestników "Tańca z Gwiazdami". Jurorka nie kryła ekscytacji w związku z "Beata Night". W końcu utwory zespołu Bajm są znane przez słuchaczy w różnym wieku, a zobaczenie ich w nowych aranżacjach wraz z profesjonalnymi chorografiami to prawdziwa uczta dla zmysłów.
Miałam przyjemność poznać Beatę jakiś czas temu. Nawet byłyśmy na prywatnej imprezie, gdzie sobie tańczyłyśmy razem. Przecudowna, wspaniała kobieta, wielka artystka naprawdę i przez duże W i przez duże A i to, że rzeczywiście jej piosenki śpiewa praktycznie cała Polska bez względu na wiek, bo to i osoby starsze i młodsze i średnie. Jej każdy praktycznie utwór to jest wielki hit - przyznała Iwona Pavlović w rozmowie ze Światem Gwiazd.
Jurorka odniosła się także do sytuacji związanej z występami Beaty Kozidrak i jej wokalną formą. Przytoczyła podobną sytuację z własnego życia. To może wielu zaskoczyć.
Iwona Pavlović o kłopotach zdrowotnych Beaty Kozidrak. Wszyscy słyszeli to na własne uszy
Problemy Beaty Kozidrak były widoczne gołym okiem. Piosenkarka podczas oceny uczestników zdobywała się na zaledwie kilka słów. Nawet powiedzenie wystawionej nocy przychodziło jej z trudem. Mimo to przed kamerami zachowywała uśmiech i nie dawała po sobie poznać, jak może czuć się prywatnie. Iwona Pavlović zdradziła nam, że sama w przeszłości zmierzyła się z podobnym wyzwaniem.
Miałam taką sytuację, że byłam naprawdę chora, że mąż prowadził mnie pod mankiet metr na 10 minut na scenę wielką, gdzie musiałam poprowadzić naukę tańca dla ludzi. Naprawdę, uwierz mi, nie mogłam iść. Jak on mnie już wprowadził na scenę, jak weszłam, ja nie wierzyłam. Poprowadziłam normalną naukę tańca, zeszłam ze sceny i uwierzcie mi, że Wojtek mnie znosił do garderoby i wezwał lekarza. Nie wiem, może to są takie siły nadprzyrodzone - wspominała nam.
Internauci jednak mają wątpliwości co do występów muzycznych Beaty Kozidrak w "Tańcu z Gwiazdami". Część z nich oskarża artystkę o użycie podkładu, by dobrze wypaść podczas programu na żywo. Iwona Pavlović przyznała jednak, że sama sądziła, że gwiazda śpiewa na żywo.
Nie wiem czy to był playback czy nie. Ja miałam wrażenie, że na żywo, ale trudno mi się na ten temat wypowiedzieć - stwierdziła.
Na pewno odcinek "Tańca z Gwiazdami" z udziałem Beaty Kozidrak przejdzie do historii programu. Więcej na temat tanecznego show i Iwony Pavlović dowiesz się z naszego wywiadu poniżej:

