Jan Mela ma troje dzieci, mamą dwójki jest jego żona. "O tym nie znajdzie pani informacji w internecie"
Jan Mela na początku bieżącego roku postanowił o swoim życiu prywatnym opowiedzieć w rozmowie z Krystyną Pytlakowską!. W przypomnianym na łamach Vivy! artykule zdradził szczegóły dorastania, założenia rodziny i sprawdzenia się w roli ojca. "O tym nie znajdzie pani informacji w internecie".
Historia nieustraszonego nastolatka, który pomimo niepełnosprawności poddawał się niebezpiecznym wyprawom, zaskakiwała wielu Polaków. Gdy dorósł, usunął się z blasku medialnych fleszy, by zająć się najtrudniejszym zadaniem w życiu. W wywiadzie zradził, jak zmieniła go rola ojca trójki dzieci.
Jan Mela o dorastaniu i miłości
Jego historię znał każdy, a hart ducha inspirował nastolatków w całym kraju. Po medialnym sukcesie i udziale w "Tańcu z gwiazdami" jako pierwszy uczestnik z niepełnosprawnością usunął się w cień. Lata młodzieńczych szaleństw poszły w zapomnienie, a on sam postanowił przewartościować swoje życie.
— To nie było życie normalnego nastolatka, tylko życie sportowca. I to wiele mi dało, pomogło w zmierzeniu się z moją niepełnosprawnością, w walce o poczucie własnej wartości [...] Z biegiem czasu więc zmieniałem swoje myślenie, priorytety. To się chyba nazywa dorastanie — wspominał w rozmowie.
Wraz z dojrzewaniem Jan Mela zmienił również swoje priorytety. Już nie myślał o zagranicznych podróżach i zdobywaniu kolejnych szczytów. W dorosłym życiu chciał znaleźć dobrą pracę oraz szczęście u boku ukochanej kobiety. Los chciał, że oba kryteria spełnił w jednym miejscu.
Wybrankę spotkał podczas pracy w fundacji "Poza Horyzonty", którą kierował przez 12 lat. Magda zatrudniła się u niego i po kilku spotkaniach para poczuła do siebie przyciąganie. Jan Mela długo opierał się uczuciu, które ostatecznie zwyciężyło.
— I chociaż pragnąłem, by Magda została moją żoną, to jakby z przekory wmawiałem sobie różne rzeczy, żeby te oświadczyny odwlec. Gdy moją wymówką przed samym sobą była zepsuta skrzynia biegów w samochodzie, zrozumiałem, że trzeba się po prostu odważyć — wspomina czas przed oświadczynami.
Para znalazła w sobie prawdziwą harmonię, która pomogła im unormować wartości. On z bagażem doświadczeń w młodości i wizjami osiągnięcia niemożliwego odnalazł spokój w realistce, która pomogła mu uporządkować potrzeby.
— Wiedziałem, że Magda ma w sobie to, czego mi brakuje. Jej spokój, jej sposób patrzenia na ludzi i dostrzegania w każdym czegoś dobrego. Ma zdolność przewidywania, głębszego widzenia rzeczy i ludzi. Ja nie, jestem zbyt niecierpliwy i nerwowy — tłumaczył.
Jan Mela o urokach ojcostwa
Małżonkowie doczekali się dwójki dzieci: córki Jadwigi oraz syna Kazimierza. Niewiele osób jednak wie, że działacz społeczny ma jeszcze jednego potomka. Jak sam przyznał w wywiadzie, media nie mają na ten temat żadnych informacji.
— Prawda jest też taka, że jestem ojcem nie dwójki, a trójki dzieci. Najstarszy syn urodził się, jeszcze zanim poznałem Magdę. O tym też nie znajdzie pani informacji w internecie. Mam więc syna, który mieszka ze swoją mamą — wyznał.
Żona akceptuje pierwsze dziecko mężczyzny, a on sam ma nadzieję, że w przyszłości cała trójka będzie utrzymywać ze sobą relację. Doświadczenia, jakie przeżył w roli ojca, nauczyły go ogromnej odpowiedzialności.
— Marzyłem, żeby być ojcem i założyć rodzinę, ale czasami tak się dzieje, że gdy czegoś pragniemy, od siebie to odpychamy, bo boimy się odpowiedzialności. A ja zawsze się bałem brania na siebie odpowiedzialności za życie innych — przecież nie ma większego obowiązku niż rodzina — wyznał.
Opieka nad małoletnimi dziećmi jest ogromnym wyzwaniem, tym bardziej przy niepełnosprawności. W przeszłości Jan Mela obawiał się komentarzy, jakie jego pociechy mogą usłyszeć na temat własnej rodziny. Z biegiem czasu zauważył wyjątkowość i siłę płynącą z własnej indywidualności.
— Dawniej obawiałem się być oceniany, dzisiaj traktuję to jako jedną z moich przygód. Nikt z nas nie ma żadnego racjonalnego powodu, by wstydzić się siebie. I do takiego myślenia przyzwyczaję też moje dzieci — podkreślał.
Zobacz zdjęcia:
Artykuły polecane przez redakcję Świata Gwiazd:
Nie jedz tego wieczorem. Jeśli się zapomnisz, możesz mieć problemy ze snem
Media: Na palcu Katarzyny Cichopek pojawił się pierścionek zaręczynowy
Zapraszamy na naszego Instagrama
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: [email protected].
Źródło: Viva!