Jarosław Kaczyński odważnie o przyszłości pracowników TVP. Zdradził, co się z nimi stanie
Echo wyborów parlamentarnych jeszcze nie ucichło, a w Telewizji Polskiej atmosfera robi się coraz bardziej napięta. Dziennikarze drżą o swoje posady z powodu zmiany władzy. Jarosław Kaczyński postanowił im pomóc. Publicznie powiedział o swoich planach.
Zmiany w TVP po wyborach
Większość opozycji w parlamencie oznacza ogromne zmiany, w tym w strukturze publicznej telewizji. Mówi się, że o swoje stanowiska drżą pracownicy, którzy do tej pory najbardziej okazywali swoją sympatię wobec dotychczasowej partii rządzącej.
To jednak nie koniec, ponieważ reformom ma ulec nawet sektor rozrywkowy czy skład zarządu całej TVP. Wszyscy siedzą, jak na szpilkach wobec najbliższych decyzji Sejmu.
Najpierw Kurski, a teraz on. Po cichu chcą wymienić szefa TVP. Na stanowisko ma wrócić... poprzedni prezes! Zwolnienia w TVP już za chwilę? Padły konkretne nazwiska. Tylko jedna osoba może spać spokojnie. To wcale nie Kasia Cichopek!Co planuje Jarosław Kaczyński?
Drobne zmiany w stacji telewizyjnej były dokonywane od kilku miesięcy, jednak nikt nie myślał wtedy o takiej metamorfozie rządu. Komentarze odnośnie wyników wyborów parlamentarnych nadal nie cichną, a opozycja ma mieć już plan na reformę TVP.
Nic więc dziwnego, że dziennikarze stacji chwytają się każdej nadziei, jak usłyszą. Niedawno prezes Prawa i Sprawiedliwości napełnił ich pewną ideą. Ma poważne plany względem pracowników Telewizji Polskiej.
Jarosław Kaczyński ma plan dla dziennikarzy TVP. Zapewni im godną pracę?
Choć Prawo i Sprawiedliwość uzyskało największe poparcie, to posłowie opozycji będą stanowić większość w Sejmie. Z tego powodu dotychczasowy rząd robi co może by "ratować" swoich sojuszników.
Jarosław Kaczyński podczas IX Nadzwyczajnego Zjazdu Klubów "Gazety Polskiej" w Spale wygłosił przemówienie, w którym podziękował dziennikarzom za pracę w "głoszeniu prawdy". Jak zaznaczył, doskonale zdaje sobie sprawę z ich obaw z powodu nadchodzących zmian. Wyszedł jednak ze wspaniałomyślną inicjatywą.
Prezes partii chce stworzyć osobne media, w których dziennikarze "znajdą zatrudnienie" i będą mogli dalej przekazywać informacje zgodne z narracją Prawa i Sprawiedliwości.
Stoi przed nami ogromne wyzwanie, żeby stworzyć jednak media dużo większe niż obecna Strefa Wolnego Słowa. I doprowadzić do tego, że jednak ten nasz przekaz medialny będzie funkcjonować. Ludzie, którzy podjęli trud, ale jednocześnie i ryzyko funkcjonowania w polskich mediach, będą mieli i zatrudnienie i możliwość przekazywania prawdy o tym, co dzieje się w Polsce.
Źródło: Pomponik