"Jestem tak zakochana...". Doda nowy rok zaczyna wyznaniem-petardą. Nie dziwimy się jej ani trochę
Doda zaskoczyła wyznaniem od razu na początku nowego roku. Wyjawiła, że jest zakochana. Trudno jej się dziwić.
Doda otworzyła sylwester Polsatu
Doda była gwiazdą, która w niezwykły sposób otworzyła imprezę organizowaną przez Polsat. Jej występ przerósł wszystkie oczekiwania, zachwycając zarówno widzów, jak i publiczność zgromadzoną przed telewizorami. Rabczewska zaskoczyła wszystkich swoim występem na światowym poziomie, wykonując wielki hit Jennifer Lopez „Let’s Get Loud” z albumu „On the 6”, który od 25 lat jest obowiązkowym utworem na każdej imprezie.
Dodatkowo, jej fryzura przyciągnęła uwagę fanów – blondwłosa Doda zaskoczyła wszystkich nową stylizacją, a jej grzywka zrobiła wrażenie zarówno na widzach pod sceną, jak i przed telewizorami. Później zaśpiewała swój hit „Dżaga”, czym rozgrzała publiczność do czerwoności. Jednak to nie był koniec – tłumy czekały na jej występ w duecie ze Smolastym.
Zepsuł występ Dody na sylwestrze Polsatu. Widzowie komentują wpadkę Smolastego Doda tak otworzyła sylwester Polsatu, że wszystkim opadły szczęki. O tym będą mówić przez dekadyDoda o występie ze Smolastym na sylwestrze
Doda i Smolasty mają za sobą długą współpracę, podczas której stworzyli dwa wielkie hity: „Nie żałuję” oraz „Nim zajdzie słońce”. Niestety, podczas jednego z występów Smolasty zapomniał słów do piosenki. Na swoją wpadkę zareagował spokojnie, a Doda, zachowując spokój i uśmiech, kontynuowała śpiewanie swojej zwrotki, nie dając po sobie poznać, że wokalista popsuł występ.
Mimo że Doda jest perfekcjonistką, nie okazała zniecierpliwienia. Smolasty, który miał długą przerwę od sceny, wcześniej skarżył się na przepracowanie i miał poważne uwagi do swojego menadżera. Przed występem Sylwestrowym Doda udzieliła wywiadu dla Świata Gwiazd.
Ja na pewno jestem dla niego wsparciem. Nie wiem, czy jest zmotywowany, jak występuje ze mną. Na pewno jest zestresowany, bo ja jestem bardzo ambitna i profesjonalna - podsumowała przed ich wspólnym wyjściem na scenę w rozmowie ze Światem Gwiazd.
Wygląda na to, że Doda miała rację – Smolasty był nie tylko zestresowany powrotem na scenę po sześciomiesięcznej przerwie, ale także miał do czynienia z wymagającą partnerką. Mimo to wszystko zakończyło się pomyślnie, a ich występ został przyjęty przez fanów gromkimi brawami.
Teraz Doda podzieliła się z fanami tym, co ostatnio ją urzekło.
Doda zdradza, co ostatnio skradło jej serce
Doda jest bardzo aktywna na swoich mediach społecznościowych, gdzie regularnie dzieli się swoimi pasjami i odkryciami. Ostatnio podzieliła się z fanami swoją najnowszą muzyczną fascynacją – piosenką "Dom nad wodą" w wykonaniu Pezeta. Artystka przyznała, że nie może przestać jej słuchać i jest nią całkowicie oczarowana. Jak sama zaznaczyła, co roku ma swoją muzyczną obsesję, a w tym roku to właśnie ten utwór skradł jej serce.
Jestem tak zakochana w piosence Pezeta, że to jest koniec, po prostu koniec. Mam raz w roku zawsze obsesję na temat jakieś piosenki. Od paru dni mam obsesję na punkcie tego "Domu nad wodą" – powiedziała Doda.
Doda zapytała również swoich fanów, czy chcieliby, aby zrobiła cover tej piosenki przy pianinie, a może wykonała swoją własną piosenkę „Dom”? Fani mają szansę wybrać, co chcieliby usłyszeć – to oni decydowali, co będzie kolejnym wykonaniem artystki.