Joe Turkel nie żyje. Kim był i gdzie zagrał?
Amerykański aktor filmowy i telewizyjny Joe Turkel nie żyje. Wyjątkowo płodny i utalentowany artysta, znany z ról w "Lśnieniu" czy "Łowcy Androidów", odszedł w wieku 94 lat.
Przykre informacje docierają do nas zza oceanu. Jak poinformował magazyn "People", w poniedziałek, 27 czerwca zmarł Joe Turkel. Odgrywane przez niego postacie na stałe zapisały się na kartach historii kina.
Nie żyje Joe Turkel. Aktor miał na koncie ponad setkę ról
94-letni aktor trafił do szpitala St. John's Hospital w Santa Monica w Kalifornii, gdzie w ostatnich chwilach towarzyszyli mu synowie — Craig i Robert. Śmierć odtwórcy roli Eldona Tyllera w "Łowcy Androidów" potwierdził jego manager, a zarazem długoletni przyjaciel. — Tak przykro dzielić się informacją, że mój przyjaciel i klient, Joe Turkel, odszedł. Joe był jak piorun. Pasjonował się mówieniem o filmach, baseballu i życiu. Za każdym razem, kiedy rozmawialiśmy, żartował i potrafił mnie rozśmieszyć — przekazał Chris Carbaugh, wspominając zmarłego.
Aktor przypadł do gustu Stanleyowi Kubrickowi
W ciągu swojej kariery zagrał łącznie w ponad 140 filmach na przestrzeni sześciu dekad. Swój filmowy debiut zaliczył w 1948 roku w produkcji "City Across the River". Turkel jest najbardziej znany z ról drugoplanowych w filmach Stanleya Kubricka. Wystąpił w "Zabijaniu", "Ścieżkach chwały", ale największe uznanie widzów zyskał szczególnie za postać upiornego barmana w kultowej ekranizacji powieści Stephena Kinga o tytule "Lśnienie". Odegrał także znaczącą rolę w wyżej wspomnianym filmie "Blade Runner" z 1982 roku jako ekscentryczny twórca replik, doktor Eldon Tyrell. Po raz ostatni mogliśmy go podziwiać na ekranie w "Ciemnej stronie Księżyca" z 1990 roku. W 1997 roku użyczył głosu Tyrellowi w grze opartej na "Łowcy androidów".
Rzecznik aktora donosi, że przed śmiercią Turkel ukończył pamiętnik zatytułowany „Nędza sukcesu”, który jego rodzina planuje opublikować jeszcze w tym roku.
Artykuły polecane przez redakcję Świata Gwiazd:
Księżna Diana marzyła przed śmiercią tylko o jednej rzeczy. Niestety, nigdy nie udało się go spełnić
Joanna Krupa jest nie do poznania. Jej nowa fryzura robi wrażenie: "Nigdy nie jest za późno" Zapraszamy na naszego Instagrama
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: [email protected].