Katarzyna Cichopek i Marcin Hakiel nie spotkają się na sali sądowej? "To decyzja sądu, nie ich"
25 sierpnia przypadał termin rozprawy, podczas której Katarzyna Cichopek i Marcin Hakiel mieli oficjalnie zakończyć swoje małżeństwo. Tymczasem media obiegły zaskakujące doniesienia. Para jednak nie spotka się w sądzie.
To rozstanie od samego początku wzbudzało wielkie emocje w mediach. Katarzyna Cichopek i Marcin Hakiel na początku marca ogłosili, że oto kończą swój 17-letni związek. Termin sprawy rozwodowej wyznaczono na 25 sierpnia. Miał ostatecznie przypieczętować ustalenia majątkowe i rodzicielskie.
Katarzyna Cichopek i Marcin Hakiel oczekiwali na sprawę rozwodową. Nagle pojawiła się zaskakująca informacja
Katarzyna Cichopek i Marcin Hakiel powiedzieli sobie sakramentalne "tak" w 2008 roku, trzy lata po tym, jak zakochali się w sobie na planie "Tańca z Gwiazdami". Połączyła ich miłość do tańca, a w późniejszych latach — także dwójka wspaniałych dzieci: Adam i Helenka.
Para wspólnie zdobywała nagrody w konkursach tanecznych, jeździli na pokazy i wydali poradnik, aż wreszcie sami postanowili założyć swoją szkołę. Dziś Hakiel Akademia Tańca prężnie się rozwija, a dzięki niej choreograf morze skutecznie odwrócić myśli w najtrudniejszych momentach.
Od momentu, w którym małżeństwo ogłosiło swoje rozstanie, media nieustannie obserwowały każdy ich ruch, oczekując na rozwój sytuacji. Cichopek wyprowadziła się i urządziła w "nowym" mieszkaniu, podzielili się także opieką nad pociechami, które tydzień miały spędzać z matką i tydzień z ojcem, zaś wydatki na nie zawsze dzielili na pół, posiadając dwa osobne konta.
Nadal jednak pozostało wiele newralgicznych kwestii do rozstrzygnięcia. Jak donosił serwis "Plotek", wartość dóbr pary oszacowano na ok. 10 milionów złotych. Dwa mieszkania w Warszawie, dwa samochody, sieć szkół tańca oszacowana na trzy i pół miliona złotych.
Katarzyna Cichopek i Marcin Hakiel jednak nie spotkają się w sądzie
Co jakiś czas media obiegały doniesienia o potencjalnej walce o majątek, która miała rozpętać się pomiędzy małżonkami. Jednak zarówno Marcin Hakiel, jak i Katarzyna Cichopek stanowczo zaprzeczali podobnym plotkom.
– Nie ma żadnej walki o majątek. Sprawy rozliczeń finansowych między Kasią i Marcinem są już dawno ustalone – mówiła dla "Faktu" agentka aktorki.
Przed ślubem para podpisała intercyzę. Mieszkanie na Sadybie przypadnie tancerzowi. Jak podaje serwis "Na żywo", aktorka spłaciła już swoją część. Można więc stwierdzić, że zaplanowana na 25 sierpnia rozprawa będzie jedynie formalnym zakończeniem małżeństwa, które dokona się w ciągu jednego spotkania.
Okazuje się jednak, że do rzeczywistego spotkania... może w ogóle nie dojść. Serwis "Na żywo" dotarł do informacji, według których Cichopek i Hakiel wcale nie spotkają się na sali sądowej. Sprawa ma bowiem odbyć się online.
– Na razie z niecierpliwością czekają na rozprawę rozwodową wyznaczoną na 25 sierpnia. Wszystko wskazuje na to, że rozwiodą się z klasą, oszczędzając sobie i najbliższym niepotrzebnych złych emocji – poinformowano, a menadżerka Kasi potwierdziła te słowa dla "Faktu".
– To decyzja sądu, nie ich – przyznała.
W wyznaczonym dniu rozwodnicy mają otrzymać linka z dostępem, pod którym będą musieli się zalogować na konkretną godzinę.
Artykuły polecane przez redakcję Świata Gwiazd:
Dziennikarze TVN w żałobie. Odeszła wspaniała osoba: "Wspierała, często wyręczała"
Lider zespołu "Feel" w szpitalu. Gwiazdor miał wypadek, teraz wiadomo, co dalej z jego występami
Zapraszamy na naszego Instagrama
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: [email protected].
Źródło: Jastrząb Post