Katarzyna Dowbor opowiedziała o trudnym dorastaniu. „Nie było mi łatwo”
Katarzyna Dowbor niedawno obchodziła 50. urodziny. Z tej okazji wydała kolejną książkę - ,,Apetyt na życie", w której wspomina między innymi niełatwe dzieciństwo. Prezenterka opowiada, jak w młodości spotykała się z przykrym traktowaniem ze względu na jej oryginalną urodę.
Katarzyna Dowbor to uznana dziennikarka, od lat pracująca w Polsacie.
W swojej książce opowiada o trudnych początkach.
Miała być ofiarą dyskryminacji ze względu na wygląd.
Prowadząca program ,,Nasz nowy dom" w swojej najnowszej książce postanowiła się otworzyć na temat swojej młodości. Przyznała, że jej rude włosy i nietypowa uroda choć dziś są jej znakiem rozpoznawczym, kiedyś były obiektem kpin.
Przykre wspomnienia Katarzyny Dowbor
Katarzyna Dowbor to dziś jedna z najpopularniejszych osobowości telewizyjnych. Od 8 lat prowadzi popularny program ,,Nasz nowy dom" w telewizji Polsat, jest aktywna w mediach.
Niedawno dziennika wydała nową książkę - ,,Apetyt na życie". Rozlicza się w niej ze swoim życiem i doradza czytelnikom z perspektywy już dojrzałej kobiety.
W publikacji opowiada między innymi o jej niełatwym dzieciństwie. Dowbor przyznaje, że w szkole była obiektem kpin ze względu na burzę rudych włosów i oryginalną urodę.
Pozostała część artykułu pod materiałem wideo:
- Byłam ruda, czyli inna. (...) Bycie odmieńcem sprawiło, że bardzo szybko musiałam się nauczyć o siebie walczyć. W grupie rówieśników nie było mi łatwo - wspomina.
Początki pracy w mediach Katarzyny Dowbor
Dziennikarka wspomina jednak, że po czasie nauczyła się ignorować nieprzyjemne komentarze i udowodniać rówieśnikom ile jest warta. Dlatego zaczęła się lepiej uczyć, angażować w różnego rodzaju konkursy.
Po latach jednak jej uroda okazała się atutem - Katarzyna Dowbor wspomina, że to wyglądowi pośrednio zawdzięcza pracę w telewizji. Zaczynała bowiem od pracy w montażowni, jednak po krótkim epizodzie producenci zaprosili ją do pracy po drugiej stronie kamery.
- Przyszli koledzy zrobić jakieś przebitki ze mnie, czyli pokazać ludzi, którzy pracują w studio. I później zadzwonili powiedzieli, żeby przyjść, bo... kamera mnie lubi - wspomina.
Artykuły polecane przez redakcję Świat Gwiazd:
Gwiazda "Klanu" wyprowadziła z równowagi Karolinę Korwin-Piotrowską
Katarzyna Dowbor powiedziała prawdę o ekipach remontowych w programie "Nasz nowy dom"
"Sanatorium miłości": do sieci trafiło zdjęcie ze ślubu Adama
Źródło: Plotek
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: [email protected]