Koszmar Ankudowicz trwał 5 lat. Ogłosiła koniec krzywd i wygraną

W czym grała Katarzyna Ankudowicz?

Katarzyna Ankudowicz stała się popularna w tym samym roku, w którym ukończyła Akademię Teatralną w Warszawie. Już w 2004 trafiła do obsady serialu “Bulionerzy”, gdzie wcieliła się w Sylwię Nowak. To był dopiero początek jej kariery. Już dwa lata później zagrała policjantkę Kasię w “Pogodzie na piątek”, a rola Patrycji w serii “Mamuśki” tylko utrwaliła jej pozycję w branży.

Ankudowicz przez 5 lat występowała w serialu “Pierwsza miłość” w roli Beaty Mazur. W kolejnych latach zrobiła furorę jako Angelica Kubasińska, siostra Violetty w “BrzydUli 2”, Elka Wiśniewska w “To nie ze mną”, a ostatnio także patolożka Malwina w “Komisarz Alex”. Mimo tylu sukcesów jej życie prywatne obfitowało we wzloty i upadki. Dwa lata temu przeżyła poronienie, więcej szczegółów poniżej.

Nie przyjęli do szkoły córeczki Hołowni Czytaj dalej Aktorzy "M jak miłość" rozstali się? Czytaj dalej

Katarzyna Ankudowicz: rodzina, partner, dzieci

Ankudowicz ma bardzo nietypową rodzinę. Swojego partnera, Michała, dziś szefa firmy nagłośnieniowej, poznała jeszcze w czasie studiów. W 2016 krążyły plotki o ich ślubie, jednak kilka lat temu obaliła je sama aktorka.

My nie jesteśmy małżeństwem. Był czas, że myśleliśmy o ślubie, jednak do niego nie doszło. Także z plotki o moim związku, tylko imię mojego partnera jest prawdziwe – Mikołaj. Znamy się owszem długo, bo od czasów studiów. Jesteśmy albo bardziej, "bywamy parą" od 16 lat. Nasz związek jest bardzo dynamiczny i bardzo nas rozwijający. Były w nim okresy mocnej zażyłości, ale i czas spędzony osobno– mówiła w 2022 w “Co za Tydzień”.

Oboje bardzo kochają córkę Konstancję, która urodziła się w 2020. Wiosną 2022 roku Katarzyna ogłosiła, że jest w ciąży. Niestety, dwa miesiące później poroniła.

Miesiąc temu, w przeddzień drugich urodzin Koci, dowiedziałam się, że druga ciąża nie przetrwała, że to na pewno koniec. Koniec drugiego miesiąca. Najtrudniejsze było czekanie, aż się sama usunie. Miałam szczęście, że byłam wtedy w domu, a serial miałam po południu. Gdyby to się zaczęło cztery godziny wcześniej na nagraniu w jasnym garniturze, albo dzień wcześniej na wyjeździe ze spektaklem, to bym utonęła – ogłosiła wtedy aktorka.

Teraz wyszło na jaw, że Ankudowicz miała jeszcze więcej trosk. Właśnie dobiegły one końca. Co ujawniła w nowym filmie na Instagramie?

Katarzyna Ankudowicz ogłosiła wygraną

Był taki czas, że wielu Polaków – w tym znane gwiazdy – zaciągnęło kredyty we franku szwajcarskim. Waluta miała wtedy niski kurs, a banki namawiały na zobowiązania. Kiedy kurs zaczął dynamicznie rosnąć, wiele osób znalazło się w trudnej sytuacji. Znane osoby, które przyznały, że należą do “frankowiczów”, to między innymi Doda, Edyta Olszówka, Tomasz Karolak, Małgorzata Kożuchowska, Borys Szyc i Paweł Deląg. Teraz okazało się, że i Ankudowicz procesowała się z bankiem przez ostatnie 5 lat.

Proces trwał chyba z 5 lat. Myślałam, że nic z tego, że to nie będzie pierwszy raz. Popełniłam przecież mnóstwo błędów. “Ta porażka będzie mnie naprawdę dużo kosztować”, tak myślałam. No cóż, musiałam się rozczarować. Po 5 latach albo nawet trochę dłużej okazało się, że wygraliśmy. Wygraliśmy. Ja wygrałam mieszkanie, to już moje mieszkanie – ogłosiła szczęśliwa aktorka.

To nie wszystko: udało się jej też odzyskać sporo pieniędzy. Podziękowała prawnikowi, który opiekował się nią w czasie wielu lat procesu sądowego.

I oddali mu kupę hajsu – z tej kupy hajsu, którą ja najpierw musiałam im zapłacić tytułem wzrostów kursu waluty. W każdym razie Radek przez 5 lat mnie za wszystko, po wszystkim przeprowadził za rączkę. Tłumaczył, dlaczego musimy czekać, dlaczego ten pan sędzia jeszcze czeka na trybunał, dlaczego trzeba być ostrożnym, jakie jest ryzyko, co możemy teraz zrobić. Wszystko wiedziałam i starałam się zrozumieć. Bo ja rozumiem tylko, że mieszkanie jest piękne i trzeba je mieć, a całą resztę to już nie. No i dobra – powiedziała beztrosko.

Redakcja gratuluje sukcesu!