Magdalena Narożna pobita w klubie! Gwiazda ujawniła wstrząsające kulisy
Magdalena Narożna została pobita w klubie. Szczegóły nieprzyjemnego incydentu znalazły się w mediach. Co się przytrafiło wokalistce Pięknych i Młodych? Wstrząsające kulisy.
Magdalena Narożna: kariera
Magda Narożna to obecnie chyba najbardziej znana wokalistka nurtu disco polo. Karierę zarzynała bardzo młodo, bo jak miała 16 lat, ale szerszą rozpoznawalność zyskała po udziale w muzycznym show “Must be the music”. Wówczas komplementowała ją sama Kora.
Jeśli chodzi o mój zespół, to zaczynałam w wieku 16 lat – powiedziała Magda Narożna zapytana o to, czy na weselach grała również "starsze" piosenki. – Królowały bardzo przeboje z lat 60., 70. - mówiła w “Pytaniu na śniadanie”.
Obecnie trudno sobie wyobrazić wesela czy imprezy plenerowe bez utworów Pięknych i Młodych. Hitem tego lata była piosenka “Czułe słowa”, która dosłownie podbiła serca fanów nurtu. Madzia zaśpiewała ją także podczas sylwestra, ale wówczas było o krok od katastrofy.
Magda Narożna rozgadała się o wnukach. Jaką będzie babcią? Jej córka ma zaledwie 13 lat Magda Narożna nagle zniknęła. Teraz przerywa milczenie. "Dochodzę do siebie". Mówi o problemachMagda Narożna: metamorfoza
Magda Narożna ma za sobą lata występów na scenie. Przez ten czas przeszła niemałą metamorfozę. W zapomnienie już poszła jej charakterystyczna fryzura, czyli blond irokez, ale także kolorowe fatałaszki, na które stawiała podczas występów. Ostatnio Madzia zabrała się też za zdrowie, postawiła na zmianę nawyków, wprowadziła dietę i aktywność fizyczną i już może cieszyć się efektami, czyli odchudzoną sylwetką.
Narożna pojawiła się w podcaście TVP “Bądźmy Razem”. Tam opowiedziała Aleksandrowi Sikorze o przykrym incydencie, jaki ja spotkał.
Magda Narożna pobita w klubie
W rozmowie z Olkiem Sikorą Narożna opowiedziała o początkach kariery i o przykrej rzeczy, która jej się przydarzyła.
Jak już graliśmy jako Piękni i młodzi, to miałam taką nieprzyjemną sytuację w pewnym klubie - zaczęła. Menadżer - nie wiem, w jakim stanie był, świadomy, czy nie - ale mnie uderzył. Skończyło się w sądzie, ja tę sprawę wygrałam.
Sikora zapytał o przyczyny takiej gwałtownej reakcji mężczyzny.
Ja nie wiem, co odbiło tej osobie. Dawno to było, to były takie początki właśnie. To była głośna sprawa, bardzo dużo wsparcia dostałam wtedy od ludzi. Jeździłam na koncerty i ludzie byli bardzo mocno za mną.
Wcześniej, w rozmowie z Plejadą była nieco bardziej szczegółowa, opowiadając o tym przykrym zdarzeniu:
Od słowa do słowa stwierdziłam, że nie ma sensu dyskusji z osobą, która ewidentnie była pod wpływem alkoholu i być może czegoś jeszcze. Powiedziałam, że w takim razie ja dzwonię do mojego menedżera i niech ustalą przez telefon, co robimy. Gdy wybrałam numer i przyłożyłam telefon do ucha, pan Bogdan nagle wpadł w jakąś wściekłość i uderzył mnie w twarz, trafiając równocześnie w telefon, który poleciał na drugi koniec pomieszczenia. Byłam w szoku, nie wiedziałam, co się dzieje. Wiedziałam, że nie mogę mu oddać, bo był w takiej agresji, że by mnie pewnie tam przekopał jak faceta - mówiła wówczas.
I co wy na to?
