Maja Bohosiewicz z mężem pokazali halloweenowe stroje, a fani nie wytrzymali. "Jak wytłumaczycie to dzieciom?"
Maja Bohosiewicz i jej mąż Tomasz Kwaśniewski wybrali w tym roku wyjątkowo nietrafione przebranie na Halloween. W mediach społecznościowych trwa burza, a zbulwersowani fani nie zostawili na parze suchej nitki. "To teraz za rok za Hitlera i Putina proponuję", stwierdziła jedna z nich. Aktorka nie wytrzymała krytyki.
Bohosiewicz poślubiła Kwaśniewskiego w 2018 roku. Para doczekała się dwójki dzieci: syna Zacharego, który przyszedł na świat w 2016, i córki Leonii, która urodziła się w 2017. Internauci pytają teraz: "Jak wytłumaczycie to dzieciom?".
Maja Bohosiewicz i Tomasz Kwaśniewski w bulwersującym przebraniu
Aktorka i jej mąż wczoraj opublikowali wczoraj na Instagramie zdjęcie ze wspólnych przebieranek z dziećmi. Rodzina na Halloween wcieliła się w stereotypowych złodziei. Ten pomysł fani przyjęli z pełnym humoru dystansem. Strój, jaki zaprezentowali dzisiaj, wywołał jednak niewyobrażalną burzę.
Małżonkowie przebrali się bowiem za członków zespołu Die Antwoord. Ninja i Yolandi w wykonaniu Kwaśniewskiego i Bohosiewicz robią wrażenie dopracowaniem stylizacji i charakteryzacji, należy jednak pamiętać, że na tej dwójce muzyków ciążą poważne zarzuty o molestowanie dzieci, rasizm i homofobię.
Ninja (Watkin Tudor Jones) i Yolandi (Anri du Toit) są oskarżeni o molestowanie, nękanie i akty satanistyczne, jakich dopuszczali się na adoptowanych dzieciach. Głośno mówią o tym nie tylko ich byli wychowankowie, ale też były wieloletni współpracownik muzyków Jay Crossman, który przyznał, że ma nawet nagrania uwieczniające niewłaściwe zachowania. Dodał też, że seksualne nadużycia dotyczyły uczennic z jego szkoły.
Gabriel "Tokkie" du Preez, adoptowany przez parę w wieku 9 lat, niedawno przerwał milczenie i przyznał, czego doświadczył on i jego młodsza siostra. W wywiadzie dla portalu News24 opowiedział, że wmawiano mu, że jest diabłem, wprowadzano w świat pornografii i molestowano. Do oskarżeń dołączyli też inni artyści, którzy mieli kontakt z Die Antwoord.
Fani oburzeni przebraniem Mai Bohosiewicz: "To teraz za rok za Hitlera i Putina proponuję"
Pod nagraniem, jakie Bohosiewicz zamieściła na Instagramie, prezentując halloweenowe przebranie, trwa prawdziwa burza. Internauci wyrażają ogromny niesmak i zgorszenie doborem strojów pary. Maja na dłuższy czas zablokowała komentowanie pod postem. Czyżby miała problem z powszechnymi głosami krytyki?
– To już chyba lepiej przebrać się za austriackiego akwarelistę. – Die Antwoord oskarżeni są o molestowanie syna, wiec akurat słabo trafiliście. – Wszystko ładnie, pięknie, dużo pracy włożone w charakteryzacje. Tylko szokujące, że Wasz wybór padł na chorych zwyroli, którzy molestowali seksualnie i znęcali się psychicznie nad swoim adoptowanym dzieckiem. Niesmak totalny.
– Serio?! Przebraliście się za zwyrodnialców, gwałcących przysposobione dziecko! – Nie ma jak przebrać się za parę zwyrodniałych pedofilów, znęcających się nad adoptowanym synem. Ciekawe jak wytłumaczyliście własnym dzieciom za kogo jesteście przebrani.
– Nie mogę pojąć, jak ktoś, kto tak głośno mówi o tym, że kocha dzieci, jak dzieci mu szkoda i ubolewa publicznie nad tym, ze dzieci są krzywdzone, przebiera się za kogoś, kto te dzieci krzywdził w tak okropny sposób. Maju niestety, ale chore to.
– Lubię Was, szanuję. Ale mam trochę niesmak, tym bardziej że sami jesteście rodzicami. A ta para jest oskarżona o molestowanie własnego dziecka i inne. – To teraz za rok za Hitlera i Putina proponuję. – Wykonanie tip-top, ale ja też czuje niesmak. Historia ich "praktyk" jest przerażająca. JEST TYLE INNYCH POSTACI, za które można byłoby się przebrać.
Zobacz zdjęcia:
Artykuły polecane przez redakcję Świata Gwiazd:
3. Oficjalne pożegnanie Dominiki Gwit. "Teraz macierzyński. I moja najważniejsza rola"
Zapraszamy na naszego Instagrama