Michał Szpak w samej bieliźnie na szpitalnym korytarzu. Jest zdjęcie! Co tam się stało?
Michał Szpak uwielbia szokować i zaskakiwać fanów. Najnowsze zdjęcia nie są jednak związane z koncertami muzyka ani stylizacjami ze ścianki. W sieci pojawiła się fotografia, na której ubrany jedynie w bieliznę biega po szpitalnym korytarzu. O co chodzi?
Michał Szpak informuje o nowym w jego życiu
Szpak w ostatnim czasie zajęty był licznymi koncertami. Przygotowuje się też do kolejnego etapu trasy Jowiszja Tour. Nowy rozdział, zatytułowany „Love is love” już niedługo w kolejnych polskich miastach. Michał obiecywał, że będzie „magicznie, mrocznie, kosmicznie i mocno”. Dodawał, że takiego go jeszcze fani nie znają.
W pewnym momencie jednak zmienił ton. W jednym z jego ostatnich wpisów na Instagramie pojawiło się pewne oświadczenie. Widzimy na nim Szpaka bez koszulki, z poważną miną.
Już niebawem podzielę się z Wami ważnymi treściami z mojego życia – obiecywał Michał.
Tymczasem w internecie krąży już zadziwiająca fotografia. Co muzyk robi w szpitalu? O tym poniżej.
Michał Szpak w szpitalu?
Szpak w ostatnim czasie szokuje jeszcze bardziej, niż wcześniej. Najpierw zażartował z fanów i opublikował na Instagramie przerobione zdjęcia, na których ma krótkie włosy i ubrany jest wyjątkowo nobliwie i skromnie. Natomiast wczoraj po ogłoszeniu wyników wyborów parlamentarnych, bezpardonowo zadrwił z dziennikarki TVP Danuty Holeckiej.
Fani na widok nowego zdjęcia na Instagramie Szpaka w szpitalu są niezwykle poruszeni. Natychmiast posypały się komentarze.
- Widzę, że będzie operacja. Ty operujesz czy Ciebie będą operować?
- Czekamy – piszą internauci.
Poniżej możecie zobaczyć tajemnicze zdjęcie. Muzyk pośpieszył z wyjaśnieniami, co wydarzyło się w placówce medycznej.
Internauci poruszeni nowymi zdjęciami Michała Szpaka
Na nowym zdjęciu Michał przemierza szpitalne, surowe i ciemne korytarze. Jest ubrany jedynie w białe slipki, czarne skórzane kozaki na koturnie i srebrną maskę. Szpitalny fartuch luźno powiewa mu na ramionach. Dodane hasztagi wyjaśniają tajemnicę: Coco, We need a coco i secret. Fani od razu odkryli, że może chodzić o oficjalny teledysk do jednej z nowych piosenek Szpaka. Do tej pory mieli okazję słyszeć ją jedynie na koncertach.
- Aaa jakoś czułam, że chodzi o teledysk do Coco! Czekam.
- Czekamy!
- We need a Coco Official? Błagam cię, tak bardzo chcę jej słuchać na Spotify!
- Dzieje się! Zatem niezmiennie i cierpliwie czekamy.
- Aaa, nie mogę się doczekać – czytamy w komentarzach.
