Michalina Sosna znika z "M jak miłość"? Słowa aktorki wywołały spore poruszenie
Michalina Sosna, która w „M jak miłość” gra striptizerkę Kamę, cieszy się ogromną sympatią widzów. Tym większe było zdziwienie fanów, kiedy w sieci pojawiła się wiadomość pożegnalna od aktorki, opublikowana przez osobę z produkcji serialu. Czego możemy się spodziewać?
Michalina Sosna: kim jest Kama w „M jak miłość”?
Michalina miała w serialu TVP niełatwą rolę do zagrania. Wcieliła się w striptizerkę Kamę, która wpadła w niezłe tarapaty. Bohaterka zwróciła się o pomoc do agencji detektywistycznej Marcina (Mikołaj Roznerski) i Jakuba (Krzysztof Kwiatkowski).
Do tej pory Chodakowski zawsze dzielnie ratował ją z wszelkich problemów i wiele wskazywało na to, że w nadchodzącym sezonie, po rozstaniu Marcina i Izy (Adriana Kalska) wspólny wątek mężczyzny i Kamy tylko się rozwinie. Czyżby jednak twórcy chcieli zakończyć wątek striptizerki?
Aleksandra Klepaczka pokazała swoich rodziców. Już wiadomo, po kim Miss Polski odziedziczyła urodęMichalina Sosna odchodzi z „M jak miłość” TVP?
Na Instagramie Jolanty Pruszczyńskiej, charakteryzatorki i makijażystki, pracującej na planie serialu, pojawiło się niedawno nieco niepokojące zdjęcie. Pokazała bowiem prezent pożegnalny, jaki ekipa produkcji dostała od Michaliny. Sosna zostawiła też liścik.
Droga Ekipo! Dziękuję za ten sezon. Udanych wakacji! Misia Sosna – czytamy na karteczce dołączonej do pudełka z cukierkami.
Pruszczyńska opatrzyła zdjęcie dopiskiem z podziękowaniami: „Dziękujemy cudowna Misiu!”. Czy te wszystkie serdeczności oznaczają, że przygoda aktorki z serialem dobiega końca?
Jaki będzie dalszy los Kamy w „M jak miłość”?
Fani wątku Kamy oraz Marcina mogą być spokojni. W kolejnym sezonie piękna striptizerka nie tylko nie zniknie, ale wręcz będzie miała okazję do odwdzięczenia się pozostałym postaciom za ich pomoc. To właśnie ona pomoże Chodakowskiemu pogodzić się z rozstaniem z Izą. Walcząc o jego uczucie będzie jednak musiała zmierzyć się z nową bohaterką, jaką zagra Alina Szczegielniak.
Wiadomość, jaką Sosna zostawiła ekipie produkcji, wynika z faktu, że zdjęcia na planie „Emki”, jakie kręcone były w wakacje, właśnie dobiegają końca i aktorzy rozpoczynają wakacyjną przerwę.