Niebywałe ceny w restauracji Magdy Gessler. Gwiazda reaguje
Internauci są przerażeni cenami, jakie oferuje restauracja i cukiernia Magdy Gessler. W lokalu gwiazdy programu TVN "Kuchenne rewolucje" pojawiła się już świąteczna oferta. Kwota, jaką trzeba zapłacić za barszcz z uszkami, pierogi z kapustą i grzybami lub makowiec mogą zszokować. Magda Gessler odpowiedziała na komentarze fanów.
Magda Gessler w ogniu krytyki za niesamowicie wysokie ceny, jakie oferuje w swoje restauracji. Lokal "Słodki...Słony", który prowadzony jest przez znaną restauratorkę, udostępnił świąteczne menu. Co na ten temat sama Magda Gessler?
Niebywale wysokie ceny w lokalu Magdy Gessler
Magda Gessler słynie z talentu kulinarnego i umiejętności w zarządzaniu lokalami gastronomicznymi. Gospodyni programu TVN "Kuchenne rewolucje" pomaga uczestnikom odpowiednio dbać o swoje restauracje. Gwiazda zawsze radzi, aby nie ustalać zbyt wysokich cen, ponieważ może to odstraszyć potencjalnych klientów. Internauci wytknęli restauratorce, że zasada ta nie sprawdza się w jej lokalu, ponieważ proponowane tam ceny naprawdę zwalają z nóg.
Fani są zaskoczeni tym, ile za świąteczne potrawy trzeba zapłacić w restauracji i cukierni Magdy Gessler. "Słodki...Słony" opublikował właśnie bożonarodzeniowe menu, a zamieszczone tam ceny mogą szokować. Ile kosztuje barszcz w lokalu Magdy Gessler?
Magda Gessler odpowiada na zarzuty o wysokie ceny w jej restauracji
Ceny w restauracji i cukierni Magdy Gessler "Słodki...Słony" naprawdę mogą być szokujące. Za słoik barszczu czerwonego musimy zapłacić tam aż 50 złotych. Jeszcze większe zdziwienie wywołuje na przykład cena 1 kilograma makowca, która wynosi 130 zł albo kwota, jaką musimy zapłacić za 24 sztuki pierogów z kapustą i grzybami - 196 złotych.
Magda Gessler postanowiła odpowiedzieć na krytykę pod adresem jej restauracji i wyjaśnić, dlaczego tak wyglądają ceny w jej lokalu. Restauratorka postanowiła wyjaśnić tę kwestię przy okazji rozmowy z dziennikarzem tabloidu "Fakt".
- To trochę jest tak, jakby ktoś porównał ciężarówkę Mercedesa do osobowego samochodu... Mercedesa. To są pewne rodzaje restauracji, kompletnie dedykowane innym ludziom. Są rzeczy, których się nie porównuje. Jeśli płacimy dużo za te rzeczy sieciowe, to wtedy jest drogo. Ale jeżeli kolejka ma dwa i pół kilometra, to znaczy, że to nie jest drogo – wyznała w rozmowie z tabloidem "Fakt" Magda Gessler
Co uważacie na ten temat? Zgadzacie się z Magdą Gessler?
Artykuły polecane przez redakcję Świat Gwiazd:
1. Wnuczka Millera trafiła do szpitala. Potwierdził się najgorszy scenariusz
2. Fatalne wieści płyną z domu Urbańskiej i Józefowicza
3. Jakimowicz przebił samego siebie, nawet prezenterka obok była zażenowana
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: [email protected].
Źródło: fakt.pl
