Norbi borykał się z poważnym uzależnieniem, przepuścił ogromną sumę pieniędzy. "Wtedy byłem królem życia"
Norbi od kilku lat wyrasta na nową gwiazdę Telewizji Polskiej. Nie zawsze jednak jego życie było stabilne i poukładane: właśnie otworzył się w nowym wywiadzie na temat poważnego uzależnienia, które na dodatek pochłaniało ogromne sumy pieniędzy.
Norbi opowiedział o swoim nałogu, walczył z nim bardzo długo
Norbi, czyli Norbert Dudziuk, zasłynął jako piosenkarz estradowy. Ostatnio jednak rozpoczął współpracę z Telewizją Polską. W 2018 roku otrzymał posadę prowadzącego w programie „Jaka to melodia?”, a rok później przeniósł się do „Koła Fortuny”. Od 2020 współprowadzi z Dawidem Furchem pasmo „Obudź się!” w stacji Radio Rekord FM.
Wszystko to obecnie daje mu stabilną sytuację finansową, a piosenkarz zawalczył o samego siebie i zadbał o to, by także jego życie prywatne było poukładane. Nie zawsze tak było: bardzo długo walczył z okropnym nałogiem. Do tych mrocznych czasów powrócił w najnowszym wywiadzie.
Norbi angażuje się społeczenie. Pomaga osobom, których dotknął ten sam problem
Od jakiegoś czasu muzyk angażuje się w działania społeczne. Wziął udział w kampanii dotyczącej uzależnień. Po raz pierwszy opowiedział o swoim nałogu w podcaście Wojewódzki/Kędzierski. Okazuje się, że przez wiele lat pochłonął go hazard.
Hazard był częścią mojego życia, niestety. Ruletka, blackjack. Teraz, jak o tym mówię, aż mi się robi niedobrze. Wtedy byłem królem życia. Najwięcej jednorazowo przegrałem 150 tysięcy złotych. To jest ogromna suma pieniędzy – wyznał w wywiadzie.
Norbi otworzył się na temat dawnego nałogu. Mówi o tym z bólem
Teraz wokalista ponownie otworzył się na temat tego przykrego okresu w jego życiu w rozmowie z serwisem Shownews.pl. Wyznał, że gorąco kibicuje wszystkim osobom, które zmagają się z jakimikolwiek nałogami. Wie bowiem, jak trudna bywa to walka. Wyznał też, jak on sam pokonał swoje uzależnienie.
Wszystkie te terapie i pomoce oczywiście są jak najbardziej ważne, ale jak sam tego nie chcesz zrobić, to nic się nie da z tym zrobić. Tak więc fajnie, że jestem tu, gdzie jestem, trochę późno, no ale jak wiesz lepiej późno niż wcale – wyjaśnił.
Źródło: Shownews.pl, Podcast Wojewódzki/Kędzierski
