O. J. Simpson nie żyje. Był potworem czy bohaterem? Jego sprawą żył cały świat
O. J. Simpson nie żyje. Gwiazda futbolu, wielki sportowiec, ale także celebryta oskarżony o zabójstwo. Miał 76 lat. Jakie są przyczyny jego śmierci?
O. J. Simpson oskarżony o zabójstwo
O. J. Simpson w 1994 r. został oskarżony o zabójstwo. Zamordowaną okazała się 35-letnia Nicole Brown, jego była żona. Kilkukrotnie ugodzono ją nożem w okolicach głowy i szyi. Niedaleko zwłok kobiety leżał zamordowany mężczyzna - 25-letni Ronald Goldman, kelner pobliskiej restauracji, do której często przychodziła kobieta. Przyjechał do niej, aby oddać okulary, które ta zostawiła w knajpie. Niechcący stał się świadkiem awantury, a także przypadkową ofiarą tajemniczego mordercy, który pozostawił po sobie jedynie czarną rękawiczkę. Rozpoczął się długi i pokazowy wręcz proces.
Policja od razu podejrzewała, że za zbrodnię odpowiedzialny jest znany futbolista O.J. Simpson. W pobliżu jego posesji znaleziono drugą czarną rękawiczkę, a na jego aucie ślady krwi. Mężczyzna jednak nie chciał stawić się na przesłuchaniu i uciekał przed służbami białym Fordem Bronco.
Cher ma 77 lat, narzeczonego młodszego o 4 dekady i mówi o dziecku! Gwiazda zdradziła swoje plany Magia sztucznej inteligencji na wyciągnięcie ręki. Samsung rozszerza dostępność przełomowych funkcji Galaxy AIPościg za O. J. Simsponem
Sprawa oskarżonego o podwójne morderstwo O.J. Simpsona przemieniła się w prawdziwą telenowelę. Rozprawy sądowe były transmitowane w telewizji, a ogłoszenie wyroku na żywo oglądało aż 150 milionów Amerykanów. Futbolista i przyjaciel ojca Kim Kardashian mimo twardych dowodów został uniewinniony. Co ciekawe i przerażające, kilka lat po wyroku napisał książkę, w której opisał przebieg zbrodni. Wciąż nie przyznał się jednak do winy.
Poniżej scena “słynnego pościgu” za gwiazdą futbolu.
O.J. Simpson nie był pierwszym sportowcem, który popełnił przestępstwo lub miał problemy z prawem. Jednak skala jego popularności była wręcz niewyobrażalna. Wielu uważało “Juice'a” za prawdziwego bohatera. Miliony z niedowierzaniem obserwowały kolejne doniesienia mediów. Jeszcze w trakcie procesu nie brakowało opinii, że gwiazdor został “wrobiony” przez policję Los Angeles.
Nie da się ukryć, że uniewinnienie O.J. Simpsona motywowane było po części obawami wymiaru sprawiedliwości o wybuch zamieszek podobnych do tych, jakie zaistniały po tym, jak sąd nie wymierzył surowej kary za brutalne pobicie przez policjantów czarnoskórego Rodneya Kinga z 1992 r. Adwokat sportowca Johnnie Cochran forsował tezę, że obarczanie winą za śmierć Nicole Brown Simpsona wynika z pobudek rasistowskich.
Simpson został skazany dopiero w 2008 r., podczas innego procesu, który dotyczył napadu z bronią oraz kradzieży sportowych pamiątek z pokoju hotelowego w Las Vegas. Usłyszał wtedy wyrok 33 lat pozbawienia wolności z możliwością zwolnienia warunkowego po odbyciu co najmniej dziewięciu lat kary.
Dziś media obiegły wieści o śmierci O. J.'a.
O. J. Simpson nie żyje
W czwartek 11 kwietnia media obiegły wieści o śmierci sportowca. O. J. Simpson nie żyje.
Orenthal James Simpson, znany również jako O.J. Simpson nie żyje. Miał 76 lat. Rodzina ogłosiła, że zmarł w środę po walce z rakiem. Jak twierdzą, był otoczony dziećmi i wnukami. W okresie żałoby jego rodzina prosi, abyście uszanowali jej życzenia dotyczące prywatności - czytamy w Action News.
Poza boiskiem gwiazdor sprawdzał się również jako aktor. Zagrał w serii “Naga broń”, gdzie u boku Leslie Nielsena wcielał się w postać detektywa Nordberga. Oprócz tego wystąpił m.in. w sensacyjnym hicie z Lorenzo Lamasem, “Kryptonim: Alexa”.
Po głośnej sprawie związanej z morderstwem Nicole Brown Simpson, sam stał się “bohaterem” licznych filmów, również dokumentalnych. Jeden z nich, “O.J.: Made in America” został uhonorowany Oscarem w 2017 r.