Odpadła z „TzG”. Zapytali, jak się czuje, a ona wypaliła to. Historyczna riposta
W “TzG” odpadła ostatnio Olga Bończyk. Ale to całkiem inna uczestniczka, która odchodzi z programu, znalazła się teraz w świetle jupiterów. Jej słowa na koniec odcinka przejdą do historii.
Kto odpadł w "TzG"? Reakcja uczestniczki
W drugim odcinku “TzG” z programu odpadli Olga Bończyk i Michał Zaprawa. Nasz reporter Jakub Szewczyk zapytał ją po wszystkim, jak czuje się po tak szybkim pożegnaniu z “Tańcem z gwiazdami”. Czy uważa to za porażkę?
Porażka, w programie, który jest show, nie jest porażką. […] Szczerze, to nie są problemy życiowe. […] Porażki z mojego punktu widzenia mają zupełnie inny kaliber – odpowiedziała Bończyk ze śmiechem.
To całkiem mocne słowa, ale nie aż tak kontrowersyjne, jakie padły z ust innej uczestniczki, która opuściła parkiet. Jej obecność w formacie była nawet bardziej kontrowersyjna od udziału Dagmary Kaźmierskiej, szczegóły poniżej.
Widzowie masakrują „TzG”: „Zatrudniliście oszustkę” Afera większa niż z Dagmarą. To pojawiło się w sieci przed werdyktem w "TzG"Kontrowersyjna uczestniczka "Tańca z gwiazdami"
Afera z Dagmarą Kaźmierską i ujawnienie jej kryminalnej przeszłości narobiła dużo szumu, ale nie może się to równać ze skandalem, jaki rozpętała uczestniczka innego wydania “Tańca z gwiazdami”. W końcu programy TTV, a nawet Polsatu nie mogą się równać z produkcjami Netflixa. Międzynarodowa platforma zrobiła serial “Kim jest Anna?” o wielkiej oszustce, która wyłudziła setki tysięcy dolarów od instytucji oraz bogaczy.
Mowa o Annie Delvey, a właściwie Rosjance Annie Sorokin, która po przybyciu do Nowego Jorku zaczęła podawać się za pochodzącą z Niemiec dziedziczkę fortuny. W efekcie stała się celebrytką, ale jej kłamstwa w końcu wyszły na jaw. Została skazana przez sąd i do niedawna przebywała w więzieniu, a potem areszcie domowym.
Niespodziewanie objawiła się zbulwersowanym widzom jako uczestniczka 33. edycji amerykańskiego "Tańca z gwiazdami". Wciąż obowiązuje ją dozór policyjny, więc na parkiecie prezentowała elektroniczną “bransoletę” na kostce… ozdobioną kryształkami. Oszustka otwarcie drwiła z oburzonych głosów.
Co najgorszego mogłoby się wydarzyć? Przecież nie aresztują mnie za to, że źle zatańczę – ogłosiła w jednym z wywiadów.
Jej taniec nie przypadł jednak do gustu jurorom. Właśnie pożegnała się z “Dancing with the Stars”, a jej komentarz pod odpadnięciu z programu już stał się legendarny, szczegóły poniżej.
Gwiazda-oszustka odpadła z "TzG". Reakcja po odejściu
Zarówno pierwszy, jak i drugi występ Anny Delvey w “TzG” spotkał się z niezbyt entuzjastycznym przyjęciem. Gwieździe-oszustce zarzucano brak energii i pasji w tańcu. W ostatnim odcinku Sorokin i jej taneczny partner Ezra Sosa, otrzymali 17 punktów na 30. Odpadli wraz z drugą parą: Tori Spelling i Pashą Pashkovem.
Po tym, jak ogłoszono wyniki, prowadząca Julianne Hough zapytała Annę, co ta “wyniesie” z doświadczenia, jakim był udział w “Tańcu z gwiazdami”. Uczestniczka tylko wybuchła śmiechem i ogłosiła z szelmowską miną:
Nic – wypaliła ku konsternacji wszystkich dookoła.
Współprowadzący Alfonso Ribeiro próbował ratować sytuację i wyraził nadzieję, że Delvey bawiła się dobrze. Czyżby skazana przestępczyni po raz kolejny zadrwiła z elit Ameryki, tym razem show-biznesowych?
