Wyszukaj w serwisie
newsy tylko u nas foto telewizja kobieta quizy
Swiatgwiazd.pl > Plotki > Olga Frycz stanęła w obronie Mai Bohosiewicz. Uderzyła w feministki
Natalia Niewczas
Natalia Niewczas 23.05.2021 02:00

Olga Frycz stanęła w obronie Mai Bohosiewicz. Uderzyła w feministki

Olga Frycz
TRICOLORS/East News

Olga Frycz postanowiła zareagować na słowa krytyki, jakie spadły na jej przyjaciółkę. Niektórym internautom bardzo nie przypadło bowiem do gustu ogłoszenie o pracę, które zamieściła w sieci Maja Bohosiewicz. Zdaniem Olgi Frycz nie zrozumieli oni poczucia humoru aktorki; dodatkowo wyraziła oburzenie tym, iż osobami krytykującymi Maję Bohosiewicz są przedstawicielki płci pięknej.

  • Ogłoszenie o pracę autorstwa Mai Bohosiewicz rozsierdziło wielu internautów

  • W obronie celebrytki stanęła jej przyjaciółka, Olga Frycz

  • Jak tłumaczyła gwiazda „M jak Miłość”, za zamieszanie odpowiada brak zrozumienia dla specyficznego poczucia humoru Mai

Osoba Olgi Frycz widnieje w świadomości wielu telewidzów jako serialowa Ala z hitowej produkcji TVP „M jak Miłość”; sympatię widzów zaskarbiła sobie również poprzez udział w programie „Agent - Gwiazdy”. O czym nie każdy wie, prywatnie aktorka jest przyjaciółką innej znanej celebrytki, Mai Bohosiewicz.

Ogłoszenie przyjaciółki Olgi Frycz zbulwersowało wielu internautów

Niedawno przyjaciółka Olgi Frycz, Maja Bohosiewicz, zamieściła w sieci ogłoszenie o pracę. Aktorka znana między innymi z produkcji „Barwy szczęścia” czy „Za marzenia” poszukiwała nowej asystentki lub asystenta.

Ogłoszenie o pracę zostało opublikowane na łamach Instagrama. Tym, co nie przypadło do gustu wielu internautom, była jego treść, a konkretnie kilka wyszczególnionych przez Maję Bohosiewicz punktów. Największe oburzenie wzbudziła część nawiązująca do zwyczajów potencjalnego pracownika (więcej >tutaj<).

Po publikacji ogłoszenia internauci zarzucali Mai Bohosiewicz między innymi brak szacunku do potencjalnego przyszłego pracownika. Z aprobatą nie spotkał się również ogólny wydźwięk ogłoszenia. Po jakimś czasie aktorka sama zwróciła się do użytkowników sieci w relacji na InstaStories, gdzie podkreślała, iż nie miała na celu nikogo urazić.

Aktorka tłumaczyła także, że treść ogłoszenia została przez nią dopasowana do środowiska mediów społecznościowych, w jakim się ukazało - dlatego, wyjaśnia celebrytka, nie zawierało na przykład informacji dotyczących wynagrodzenia. Co warto dodać, po nasileniu nieprzychylnych komentarzy Maja Bohosiewicz zmieniła treść ogłoszenia. 

Gwiazda „M jak Miłość” staje w obronie Mai Bohosiewicz

Olga Frycz postanowiła wypowiedzieć się w sprawie zaistniałej sytuacji. Jak wyjaśnia gwiazda „M jak Miłość”, Maja Bohosiewicz ma specyficzne poczucie humoru i to właśnie ono, jej zdaniem, odpowiada za powstałe zamieszanie.

- Zawsze będę stawała w obronie moich przyjaciół, zwłaszcza Mai, którą znam. Rzeczywiście ma specyficzne poczucie humoru, nie każdy to kupuje - przyznała Olga Frycz.

Jednocześnie Olga Frycz jest zaskoczona tym, jak wiele kobiet odpowiada za krytyczne komentarze kierowane pod adresem Mai Bohosiewicz. W swojej wypowiedzi aktorka odniosła się również do feministek. Gwiazda „M jak Miłość” nie rozumie, dlaczego jej przyjaciółka została zbombardowana taką ilością nieprzychylnych komentarzy z powodu ogłoszenia.

- W życiu nie spotkałam się z większym hejtem, który właśnie spływa od kobiety na kobietę, a najwięcej hejtu oczywiście od tych kobiet, które nazywają się feministkami. No takie samozwańcze feministki, pierwsze feministki Polski - ocenia Olga Frycz.

Artykuły polecane przez redakcję Świat Gwiazd:

Źródło: Radio Zet, Party

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: [email protected]

Tagi: Olga Frycz