Paulla wspiera Andrzeja Piasecznego. Wyznała także co myśli o tolerancji
Słynna piosenkarka Paulla w rozmowie z „Pudelkiem” wypowiedziała się na temat dokonanego niedawno przez Andrzeja Piasecznego coming outu na antenie Radia Zet. Zdradziła, że bardzo martwi ją fakt, iż polskie społeczeństwo jest tak homofobiczne, za co jest jej wstyd. Jak twierdzi, nikt nie powinie bać się mówić prawdy o samym sobie.
Kilka tygodni temu Andrzej Piaseczny dokonał coming outu na antenie Radia Zet
W rozmowie z „Pudelkiem” Paulla skomentowała jego wyznanie
Piosenkarka przyznała, że jest jej wstyd za polską homofobię
Mimo przypuszczeń dziesiątek tysięcy fanów, że Andrzej Piaseczny jest gejem, artysta wiele lat zwlekał ze swoim coming outem. Zrobił to dopiero w wieku 50 lat, co spotkało się z powszechnie pozytywnym odbiorem. Teraz jego wyznanie skomentowała Paulla.
Paulla o coming oucie Andrzeja Piasecznego
W ostatnich miesiącach Andrzej Piaseczny jest jednym z celebrytów, którzy najczęściej skupiają na sobie uwagę internautów oraz mediów. Po opublikowanym wideo ze szpitala, gdzie był podłączony do respiratora jego media społecznościowe zyskały tysiące obserwujących.
Niedługo po dojściu do zdrowia Andrzej Piaseczny ogłosił swój coming out na antenie Radia Zet. Nie było to zaskoczenie dla wielu fanów piosenkarza, którzy od dawna podejrzewali, że artysta jest gejem, mimo że nigdy wcześniej nie przyznawał się do tego publicznie.
Tymczasem w rozmowie z „Pudelkiem” słynna piosenkarka Paulla postanowiła skomentować wyznanie Piaska. Gwiazda podeszła do tego z wielkim entuzjazmem i empatią, twierdząc, że jest to jego prywatna sprawa i nie ma zamiaru publicznie oceniać decyzji piosenkarza.
- Jeżeli poczuł, że chce, to też może, bo to jest jego życie i jego sprawa, i to dotyczy jego osoby. Absolutnie uważam i życzyłabym sobie tego, żeby świat był taki, żebyśmy nie oceniali, żebyśmy nie byli oceniani i nie oceniali innych przez pryzmat orientacji, wyznania, tego, co mamy, a czego nie mamy - stwierdzła Paulla.
Paulla o równości społeczeństwa
Przy okazji artystka wypowiedziała się na temat równości. Jej zdaniem wszyscy jesteśmy równi, jednak zostaliśmy stworzeni po to, żeby oceniać. Piosenkarka twierdzi, że każdy powinien móc robić i mówić to, co mu się podoba i czuje.
Pytana o to, jak ocenia fakt, iż Polska została oceniona najbardziej homofobicznym krajem w Europie, odpowiedziała, że jest jej wstyd. Posunęła się do określenia, że można zaliczyć to do grona „przypałów”.
Co więcej, zdaniem 42-latki bardzo przykre jest, że w dzisiejszych czasach nie można ze swobodą mówić prawdy o samym sobie i trzeba się ze wszystkim ukrywać. Na koniec dodała również kilka słów o miłości:
- Miłość polega na tym, żeby akceptować człowieka takim, jakim jest. Jaka to jest akceptacja i jaka to jest miłość, jeśli ci ktoś mówi "będę cię lubił, kochał albo szanował, jeśli będziesz taki, wyznawał to, ubierał się tak, wyglądał tak". Takie uczucia są nic niewarte. Taka "wyproszona" miłość to jest żadna miłość i żadna akceptacja - powiedziała Paulla.
Co sądzicie o opinii piosenkarki?
Zobacz zdjęcia:
Artykuły polecane przez redakcję Świat Gwiazd:
Halina Mlynkova chwali się ciążowymi krągłościami. „Chwilo trwaj”
Trwa zbiórka pieniędzy dla Krzysztofa Krawczyka Juniora. Kwota odbiera mowę
Magda Femme kończy 50 lat. Czym dziś zajmuje się była gwiazda „Ich Troje”?
Źródło: pudelek.pl
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: [email protected]