Opole 2024. Przykre co się wydarzyło przed rozpoczęciem koncertu
Opole 2024. Trzeci dzień 61. Krajowego Festiwalu Polskiej Piosenki to przede wszystkim koncert piosenek Janusza Kondratowicza. Na scenie topowi polscy artyści, a orkiestrę poprowadził Adam Sztaba. Tymczasem tuż przed rozpoczęciem przykre widoki…
Opole 2024. Święto polskiej muzyki
Krajowy Festiwal Polskiej Piosenki już po raz 61. odbywa się w Opolu. To właśnie tu od 31 maja do 2 czerwca zgromadziły się największe gwiazdy polskiej muzyki i kabaretu.
Pierwszego dnia festiwalu za konferansjerkę mocno oberwało się Kayah i Andrzejowi Piasecznemu. Co prawda duet świetnie czuje się na scenie, jednak niekoniecznie w roli prowadzących. Przed kamerami nie brakowało pomyłek i drobnych wpadek, które wyłapali widzowie. Więcej przeczytacie tutaj.
Podczas drugiego dnia festiwalu na scenie zobaczyliśmy takie zespoły jak: Bajm, Big Cyc, Lady Pank, Wilki, Proletaryat, Kobranocka, Kasia Kowalska, Zalewski, Tomek Lipiński, Oddział Zamknięty, Sztywny Pal Azji, Chłopcy z Placu Broni. Koncert poprowadził Marcin Daniec.
Gwiazdy Kabaretonu zadrwiły z Rutkowskiego. Nie oszczędzili nawet jego syna Opole 2024. Nagle do Beaty podszedł były mąż. Widzowie zamarliOpole 2024. Trzeci dzień festiwalu
Ostatni dzień festiwalu był poświęcony piosenkom Janusza Kondratowicza. Podczas koncertu "Zakochani są wśród nas" orkiestrę poprowadził Adam Sztaba, a na scenie zaprezentowały się największe gwiazdy:
- Kayah
- Natalia Kukulska
- Ewelina Flinta
- Anna Maria Jopek
- Ania Rusowicz
- Bovska
- Roxie Węgiel
- Kasia Moś
- Ania Karwan
- Dorota Miśkiewicz
- Natalia Przybysz
- Kasia Wilk
- Alicja Majewska
- Mietek Szcześniak
- Staszek Sojka
- Piotr Cugowski
- Krzysztof Zalewski
- Damian Ukeje
- Andrzej Lampert
- Marcin Wyrostek
Zanim jednak koncert się rozpoczął, widzom nie dopisały okoliczności. Przykre widoki.
Opole 2024. Przykre widoki tuz przed rozpoczęciem koncertu
W niedzielę odbywa się ostatni koncert 61. festiwalu w Opolu. Tymczasem jeszcze przed rozpoczęciem w do sieci wpadły zdjęcia, które nie napawają optymizmem.
Widzowie w amfiteatrze skryci pod parasolkami czekają na koncert… Przykre widoki na finał święta polskiej muzyki. Mamy nadzieję, że mimo wszystko zabawa będzie świetna i się rozpogodzi.
