Ostro na linii Cichopek-Hakiel. Jest dosadny komentarz ws. zarzutów Dominiki
Niedawno faktem stało się, że Kasia Cichopek dołącza do ekipy Polsatu i przygotowuje się do nowego programu. Niefortunnie w podobnym czasie z posadą w stacji pożegnał się jej były mąż, Marcin Hakiel. Czy aktorka miała coś wspólnego z takim przebiegiem spraw? Dotarliśmy do informacji o ich relacjach.
Marcin Hakiel znika z Polsatu. To sprawa angażu Kasi Cichopek?
W Polsacie zawrzało po angażu Kasi Cichopek w nowym tytule stacji. Aktorka została gospodynią programu "Moja mama i twój tata". Randkowe show pokaże zarówno poszukiwanie miłości przez dojrzałych uczestników, jak i ich relacje z dziećmi. Zainteresowanie produkcją rośnie, a dodatkowy skandal wyniósł na piedestał byłą gwiazdę TVP.
Mowa tutaj o niezbyt trafionym zbiegu okoliczności z udziałem Marcina Hakiela. Tancerz po latach powrócił przed kamery we wiosennej edycji programu "Taniec z Gwiazdami". Jego partnerką została Dagmara Kaźmierska, wokół której nie brakowało afer. Niestety niedawno okazało się, że choreograf nie pojawi się w kolejnej odsłonie show.
Zaczęto nawet przypuszczać, że na decyzję stacji mogła wpłynąć sama Kasia Cichopek, która niechętnie opowiada o zakończonym małżeństwie. Oliwy do ognia dolała obecna partnerka Marcina Hakiela. Według niej nie ma żadnych wątpliwości, kto stoi za porażką gwiazdora. Jaka jest prawda?
Magda Mołek nie lubi mężczyzn? Intymne wyznanie Karolina Pachniewicz z "Big Brothera" o krzywdzie wyrządzonej przez TVN. Z każdą sekundą łzy kapały coraz mocniejPartnerka Marcina Hakiela uderza w Kasię Cichopek. To dlatego odszedł z "Tańca z Gwiazdami"?
Marcin Hakiel po zakończeniu małżeństwa przeżywał miłosne rozterki. Po nieudanym związku rozpoczął relację z piękną Dominiką, która szybko zagościła u jego boku podczas medialnych eventów. Radość była tym większa, że para ogłosiła ciążę. Tancerz już po raz kolejny zostanie ojcem. Warto wspomnieć, że z Kasią Cichopek doczekał się dwójki pociech: Adama i Heleny. Po rozwodzie podjęli naprzemienną opiekę nad nastolatkami.
Zakończona współpraca z Polsatem nie jest dobrym znakiem dla tancerza, który ponownie zaczynał swobodnie czuć się wśród fleszy paparazzi. Teraz musi zająć się innymi działalnościami. Fani nie mogą jednak uwierzyć w taki obrót spraw, tym bardziej po przejściu jego byłej żony do stacji. Ich przypuszczenia podgrzała ciężarna partnerka Marcina Hakiela.
W mediach społecznościowych zamieściła obszerny komentarz w sprawie gwiazdora. Sugerowała, że za sprawą może faktycznie stać Kasia Cichopek. Sama nie bała się uderzyć w aktorkę.
To chyba nie jest tajemnica... Marcina nie będzie w "TzG" przez byłą małżonkę. Widocznie był ból, że Marcin bierze udział w najpopularniejszym programie w stacji. […] Sami pomyślcie... Komu by to przeszkadzało, że dwoje ludzi, którzy już dawno się rozstali, pracowaliby w jednej telewizji? Uważam, że jest to po prostu nie w porządku wobec niego i takie sytuacje nie powinny mieć miejsca. Tym bardziej że z tego co wiem, osoba zainteresowana bardzo cieszy się ze swojego "sukcesu" pozbycia się Marcina. Zastanówcie się, kto tu ma na czyim punkcie obsesję - pisała internautom.
Kasia Cichopek miała coś wspólnego ze zwolnieniem byłego męża z Polsatu?
Post Dominiki rozgrzał internet. Postanowiliśmy więc dowiedzieć się, co tak naprawdę kryje się za zwolnieniem Marcina Hakiela z "Tańca z Gwiazdami". Okazuje się, że przypuszczenia jego partnerki mogą nie być trafione.
To absolutna bzdura! Czy ktoś sobie wyobraża, że Kasia, mając propozycję
kontraktu ze strony telewizji, mogłaby postawić jako warunek, że w innym
programie stacji Marcin Hakiel nie weźmie udziału? Musiałaby mieć ego
narcyza, a poza tym nikt by z nią nie współpracował w takiej sytuacji. Przede
wszystkim jednak program Kasi „Moja mama i twój tata” już został nagrany. To będzie hit. Są świetne dzieciaki w nim i bardzo fajni, otwarci rodzice. W lipcu na Mazurach zostały nagrane wszystkie odcinki, łącznie z finałem. A "Taniec z Gwiazdami" startuje dopiero od września na żywo. Gdyby brał w nim udział pan Marcin, nawet by się nie spotkali. A poza tym, i tak mają ze sobą kontakt, bo mają przecież dzieci. Kasia nie ma potrzeby unikania byłego męża. Utrzymuje z nim kontakt na tyle, na ile potrzeba - zdradza nam jeden z pracowników telewizji Polsat.
Za decyzją stacji może stać jednak inny powód. Co wy na to?