Oto co Joanna Opozda pokazała rocznemu synkowi. Internauci aż przecierają oczy z niedowierzania. "Jest tu jakiś psycholog?"
Joanna Opozda zdenerwowała swoich fanów na Instagramie. Wszystko przez wybór kreskówki, jaka pokazała swojemu rocznemu synkowi. Co piszą internauci po jej publikacji?
Joanna Opozda wychowuje syna
Joanna Opozda wychowuje syna. Vincent to owoc burzliwej miłości aktorki i Antka Królikowskiego. Długo nie byli małżeństwem, chociaż urządzili wystawne wesele. Rozstali się w atmosferze skandalu, który miesiącami rozgrzewał media.
Po tym, jak Królikowski wyprowadził się z domu, Joanna samodzielnie wychowuje synka, który już za kilka miesięcy skończy dwa lata. Rodzice Vincenta nie potrafią się dogadać w sprawie opieki nad nim i alimentów, ale wydaje się, że póki co maluch zupełnie nie jest tego świadomy.
Aktorka zadbała, żeby niczego mu nie brakowało, urządziła piękne mieszkanie dla siebie i dziecka, a od czasu do czasu uroczymi kadrami z chłopcem raczy swoich fanów w mediach społecznościowych.
Tego nikt się nie spodziewał! Sąd umorzył sprawę przeciwko Królikowskiemu. Joanna Opozda grzmi w sieci Wplątana w aferę Joanna Opozda przerwała milczenie. Tym, co zrobiła, tylko dolała oliwy do ognia
Joanna Opozda pokazała urocze wideo z synkiem
Joanna Opozda opublikowała urocze wideo z synkiem, na którym internauci mogli obserwować, jak ogląda z maluchem kreskówkę. Starała się urozmaicić synowi seans i podczas wspólnego oglądania "Toma i Jerry'ego" udawała, że jest częścią scenki - przesuwała miskę bohatera, czy też spijała z niej mleko.
Joanna Opozda skrytykowana przez internautów
Na pewno dla Vincenta była to dodatkowa atrakcja. Niestety wybór kreskówki nie przypadł do gustu wszystkim.
Ta bajka nie jest odpowiednia dla tak małego chłopca, po co pani mu to puszcza? Jest mnóstwo ciekawych bajeczek - napisała jedna z internautek.
To wywołało niezłą dyskusję. Są zwolennicy i przeciwnicy repertuaru, jaki wybrała Opozda.
- Ja się na tych bajkach wychowałam i nie czuję się przez to skrzywdzona, to jest jak najbardziej odpowiednia bajka.
- Może zapytajmy psychologa o tę bajkę, jaki wpływ ma na małe dziecko? Jest tu jakiś psycholog?
- I oczywiście zawsze znajdzie się ktoś kto jest znawcą bajek i ich przeznaczeniem dla dzieci, ja wychowałam się na Scooby-Doo i absolutnie nie miało to na mnie negatywnego wpływu
- Aż ciężko się czyta komentarze. Cudowna mama – pisały niektóre fanki w komentarzach.
Sama aktorka również zabrała głos, odnosząc się do popularnego kanału na YouTubie dla dzieci, który bije rekordy poularności "Cocomelon".
"Bo chodziło o iluzję? Z Cocomelonem byłoby ciężko - wytłumaczyła.
I co wy na to?