Partnerka Marka Włodarczyka odebrała sobie życie w Boże Narodzenie. "Nie miała już nadziei"
Marek Włodarczyk zasłynął dzięki wyrazistym rolom telewizyjnym, które do dziś zachwycają widzów. Niewiele osób wiedziało, że jego prywatne życie wiązało się z wieloma momentami bólu. Jedna z jego partnerek odebrała sobie życie.
Charyzmatyczni policjanci, a także życzliwi ojcowie. Takimi postaciami Marek Włodarczyk zapisał się w pamięci polskich odbiorców. Największą popularność przyniosły mu role w serialach "Kryminalni" i "BrzydUla". Gdy jego kariera nabierała tempa, w życiu prywatnym mierzył się z kolejnymi trudnościami. Jedna z relacji pozostawiła w nim bolesny ślad.
Życie miłosne Marka Włodarczyka
Aktor od dawna zachwycał publiczność. Niewiele osób jednak wie, że przed karierą w Polsce próbował swoich sił w Niemczech. To właśnie tam spotkał Grażynę Dyląg, w której zakochał się do szaleństwa.
Para szybko rozpoczęła wspólne życie w Berlinie, a w 1987 roku pojawił się ich syn, Patryk. Marek Włodarczyk przyzwyczaił się do nowych realiów i rozpocząć rozwój kariery aktorskiej. Wraz z sukcesami zawodowymi przychodziły porażki w relacji z ukochaną. Para postanowiła się rozstać, a aktor potrzebował prawie dekady, by zaufać kolejnej kobiecie.
W latach 90. podczas pracy nad niemieckim spektaklem "Mistrz i Małgorzata" na swojej drodze spotkał Karen Friesicke. Wspólna pasja przerodziła się w miłość. Marek Włodarczyk po raz kolejny postanowił ułożyć sobie życie i zamieszkał z ukochaną, tym razem w Hamburgu. Niedługo później na świecie pojawiła się dwójka synów aktorskiego duetu, Vincent oraz Simon.
Gwiazdor pozostał wierny Polsce, do której często wracał, początkowo ze względu na mamę oraz siostrę, później również dla ról. To właśnie w tym okresie Marek Włodarczyk zyskał sławę jako nadkomisarz Adam Zawada w produkcji "Kryminalni". Aktor związał się z serialem na cztery lata. Długa rozłąka pomiędzy zakochanymi zaczęła ich od siebie oddalać. Nie pomogła nawet przeprowadzka Karen Friesicke do partnera. Oboje podjęli decyzję o rozstaniu.
Tragiczny los ukochanej Marka Włodarczyka
Z bólem straty aktor musiał zmierzyć się w 2015 roku, gdy niemieckie media powiadomiły o śmierci Karen. Kobieta cierpiała na depresję, a pogarszający się stan zdrowia doprowadził ją do odebrania sobie życia w pierwszy dzień świąt Bożego Narodzenia.
— Od lat cierpiała na depresję. Ostatnio źle się u niej działo, cierpiała na lęki. Najwyraźniej nie miała już nadziei — wyznała przyjaciółka aktorki.
Marek Włodarczyk bardzo przeżywał tragiczne zajście. W mediach niechętnie wypowiadał się na temat szczegółów sprawy. Chciał w gronie najbliższej rodziny zmierzyć się z traumą.
Jeśli kiedykolwiek odczułeś, że potrzebujesz pomocy, nie wahaj się. Zadzwoń pod jeden z numerów wsparcia. Specjaliści pomogą w uporaniu się z trudnościami.
– 800 70 22 22 – Centrum Wsparcia dla Osób Dorosłych w Kryzysie Psychicznym,
– 800 12 12 12 – wsparcie psychologiczne w sytuacji kryzysowej (infolinia dla dzieci, młodzieży i opiekunów),
– 116 111 – Telefon Zaufania dla Dzieci i Młodzieży
– 112 – w razie bezpośredniego zagrożenia życia lub zdrowia.
Artykuły polecane przez redakcję Świata Gwiazd:
Celebrytka znów została mamą, pokazała zdjęcie ze szpitala. Internauci oburzeni widokiem
Magda Stępień przerywa milczenie dwa miesiące po śmierci synka. Łzy same napływają do oczu
Zapytali Wojciechowską o nową miłość, stanowczo odpowiedziała. Nie ma już wątpliwości
Zapraszamy na naszego Instagrama Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: redakcja@swiatgwiazd.
Źródło: Viva!