Paulina Smaszcz po rozwodzie z Kurzajewskim szybko związała się innym. Rozstali się z hukiem
Paulina Smaszcz od dawna z chęcią komunikuje się ze swoimi obserwatorami na temat prywatnego życia. Doskonale znają oni nie tylko jej głośne opinie na temat innych gwiazd show-biznesu, ale również jej byłych partnerów.
Od czasu ujawnienia związku pomiędzy Maciejem Kurzajewskimi a Kasią Cichopek była żona dziennikarza bez ogródek komentowała ich długie małżeństwo w mediach. Okazuje się, że to nie pierwszy raz, gdy internauci mogli zobaczyć, jak radzi sobie z miłosnymi rozterkami.
Paulina Smaszcz przeżyła miłosny zawód
Niedługo po rozstaniu z gwiazdorem TVP w mediach społecznościowych oświadczyła ona, że jej serce jest ponownie zajęte. Partnerem został tajemniczy biznesmen, Rafał Krazue, o którym rozpisywała się w superlatywach. Niestety, szczęście nie potrwało długo.
Po miesiącu od publikacji postu pełnego miłości pojawił się kolejny, również bardzo emocjonalny. Paulina Smaszcz w oświadczeniu ostro wypowiedziała się o byłym partnerze, podkreślając jej brak związku z nim. Cytowane przez media wyznania miłości miały dotyczyć jedynie dwójki synów.
— Po raz kolejny informuję, że nic już nie łączy mnie z panem Rafałem Krauze, który jest opisywany jako „tajemniczy biznesmen”. Nic mnie z nim nie łączy i proszę nie łączyć mojego nazwiska z jego nazwiskiem. To znajomy, który pojawia się na wspólnych imprezach, a jego niechlubna przeszłość i teraźniejszość mnie już nie dotyczy. "Jestem kochana i kocham" moich synów! Ten cytat dotyczył tylko moich dzieci, z którymi zawsze na zawsze będzie łączyć mnie największa miłość, bo to miłość matczyna — tłumaczyła w mediach społecznościowych.
Kolejny partner przyniesie jej szczęście?
Tym razem Paulina Smaszcz stawia na prywatność i nie publikuje w mediach społecznościowych informacji na temat swojego obecnego życia miłosnego. Możemy jednak przypuszczać, że dziennikarka czuje się spełniona i nie chce dzielić się z internautami tak intymną relacją.
Podczas rozmowy z nami mieliśmy okazję zobaczyć pewną interakcję pomiędzy parą. Mężczyzna "wtargnął", gdy akurat rozmawialiśmy na żywo o relacjach międzyludzkich. Być może Paulina Smaszcz, odpowiadając na pytanie, czerpała natchnienie z własnych doświadczeń.
— Ludziom potrzebna jest bliskość, potrzebny jest dotyk. Potrzebne jest ciepło, obejmowanie, głaskanie po głowie, potrzebny jest czas, żeby leżeć blisko siebie. Dotyk jest potrzebny, jak czułość, jak namiętność, oddanie i wsparcie — mówiła.
Zobacz zdjęcia:
Artykuły polecane przez redakcję Świata Gwiazd:
Nie jedz tego wieczorem. Jeśli się zapomnisz, możesz mieć problemy ze snem
"Dzień dobry TVN" usunięte z ramówki. Widzowie śniadaniówki TVN nie zobaczą programu przez dwa dni
Zapraszamy na naszego Instagrama
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: [email protected].